Sytuacja Czesława Michniewicza wciąż nie jest jasna. Formalnie nadal pozostaje selekcjonerem reprezentacji Polski, ale jego kontrakt wygasa z końcem roku. I, jak wiemy z komunikatu Polskiego Związku Piłki Nożnej, nie zostanie automatycznie przedłużony. Choć to wcale nie oznacza, że nie zostanie podpisana umowa na nowych warunkach. Na razie jednak bardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz, w którym nastąpi rozstanie z selekcjonerem. Trener z Włoch zastąpi Czesława Michniewicza? Na jego miejsce jest już zresztą sporo chętnych. Już wcześniej pojawiały się kandydatury Macieja Skorży, który jednak miał odmówić Kuleszy, czy też Gianniego De Biasiego. Jak dowiedział się Sport.pl, to właśnie z Włoch do siedziby PZPN spływają CV trenerów, którzy chcieliby pracować z polską kadrą. Taką chęć wyrazili, za pośrednictwem swoich agentów, Claudio Ranieri, Domenico Tedesco oraz Andrea Pirlo! Czytaj także: Wychodzą na jaw kulisy spotkania Michniewicza z Kuleszą Dwaj pierwsi pozostają bez pracy, natomiast Pirlo, genialny w przeszłości pomocnik, pracuje w lidze tureckiej. Jednak zdaniem dziennikarzy Sport.pl w PZPN ich kandydatury nie są w tym momencie traktowane szczególnie poważnie. Wydaje się, że Kulesza wolałby trenera z naszego kręgu kulturowego, o czym zresztą mówi się od jakiegoś czasu. Nie można jednak wykluczyć, że jeśli dojdzie do rozstania z Michniewiczem, wróci temat jednego z tych kandydatów. Trenerskie CV Claudio Ranierego budzi podziw, a Tedesco i Pirlo z pewnością mają sporo do udowodnienia, tak że mogliby być ciekawą opcją. Na ten moment jednak najbardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz, w którym to Polak obejmie naszą drużynę narodową. Nazwisk w mediach przewija się kilka, a jak pisał w swoim felietonie dla Interii Dariusz Dziekanowski, jego zdaniem jeden z nich sprawdziłby się w tej roli znakomicie.