Wyjazdowym meczem z Czechami 24 marca reprezentacja Polski inaugurowała eliminacyjną batalię o finały Euro 2024. W Pradze "Biało-Czerwoni" zaliczyli jednak bolesny falstart. Porażka 1-3 popsuła selekcjonerski debiut Fernando Santosa. Teraz wraca do tamtego spotkania UEFA. Po analizie raportu delegata Komisja Kontroli, Etyki i Dyscypliny UEFA (CEDB) nałożyła na Polski Związek Piłki Nożnej kary porządkowe. Fernando Santos leci do Kataru. Znamy powód podróży selekcjonera PZPN zapłaci za wybryki kibiców. Rasizm i środki pirotechniczne pod lupą komisji UEFA Federacja kierowana przez Cezarego Kuleszę będzie musiała zapłacić 10 tys. euro za rasistowskie zachowanie kibiców oraz 8 tys. euro za użycie środków pirotechnicznych. Dodatkowo komisja zdecydowała o zamknięciu dwóch tysięcy miejsc na widowni na najbliższy mecz reprezentacji Polski rozgrywany w charakterze gospodarza. Ta sankcja została zawieszona na okres dwóch lat. Świetne wieści dla Fernando Santosa. Kluczowy zawodnik kadry wraca do gry Trzy dni po konfrontacji z Czechami wybrańcy Santosa pokonali 1-0 Albanię na PGE Narodowym. W tabeli grupy E zajmują obecnie pozycję wicelidera. Kolejne spotkanie o punkty rozegrają 20 czerwca z Mołdawią na wyjeździe. Cztery dni wcześniej czeka ich towarzyska potyczka z Niemcami w Warszawie. Zobacz aktualne tabele wszystkich grup el. Euro 2024