Jak twierdzi bursahakimiyet.com.tr, angielski klub zaakceptował ofertę złożoną przez władze Bursasporu. Umowa Grosickiego ma być ważna do końca czerwca 2020 roku, ale trener Hull City Nigel Adkins nie chce polskiego piłkarza. Powiedział przed kilkoma dniami, że gdyby Grosicki odszedł, to pozwoliłoby na podjęcie zdecydowanych działań na rynku transferowym, bo mógłby wykorzystać pieniądze, które zarabia Polak. W minionym sezonie Grosicki grał nieregularnie i prezentował nierówną formę. Szansą na odzyskanie dyspozycji mógłby być więc transfer do innego klubu. Polak występował już w tureckiej lidze - w latach 2011-2014 był zawodnikiem Sivassporu, dla którego strzelił 16 goli i zaliczył 26 asyst w 104 meczach. Bursaspor to klub z miasta Bursa, czwartego pod względem wielkości w Turcji. Wygrywając mistrzostwo Turcji w 2010 roku został drugim w historii klubem spoza Stambułu, który zdobył tytuł. Gra na stadionie, który może pomieścić 43 tys. widzów. MZ