Ani przez chwilę nie nudzili się we wtorkowy wieczór szczęśliwi posiadacze biletów na mecz Polska - Chorwacja w Lidze Narodów UEFA. Wypełniony po brzegi PGE Narodowy był świadkiem aż sześciu trafień i wielu zwrotów akcji. Zaczęło się wyśmienicie, bo od prowadzenia "Biało-Czerwonych". Później inicjatywę przejęli goście, którzy do szatni schodzili przy jednobramkowej zaliczce. Koniec emocji? Nic z tych rzeczy. Podopieczni Michała Probierza dali licznej publiczności powody do radości i zremisowali z przeciwnikami 3:3. Ostatnie minuty potyczki miejscowi grali w przewadze. Bezmyślny i brutalny faul popełnił Dominik Livaković. Golkiper Chorwatów bezpardonowo zaatakował Roberta Lewandowskiego i omal nie doprowadził do poważnej kontuzji najlepszego strzelca obecnego sezonu La Ligi. Nie uszło to uwadze użytkowników platformy X. "Ma stawy z tytanu. Przecież przy tym impecie powinno się skończyć z nocką na SOR, a chłop się otrzepał i idzie grać" - napisał Damian Smyk z "goal.pl". "Lewandowski cudem nogę w jednym kawałku zachował, a Livaković z przygłupią miną rozkłada ręce i tłumaczy, że nie rozumie. Trzeba mieć ujemne IQ, żeby w takiej sytuacji coś jeszcze kwestionować" - stwierdził dosadnie Szymon Janczyk z "Weszlo.com". Cezary Kulesza dumny z postawy piłkarzy. Podział punktów z medalistą MŚ Futbolista FC Barcelona zacisnął zęby i nie poprosił selekcjonera o zmianę. Niestety "Biało-Czerwoni" nie zdołali strzelić czwartego gola, ale i tak mogą być z siebie zadowoleni, bo po pierwszej połowie zapowiadało się na blamaż. "Fajny mecz dzisiaj widziałem. I momenty były" - skomentował Tomasz Urban z Viaplay. "Remisujemy 3:3 z brązowymi medalistami MŚ. Nasza drużyna pokazała dzisiaj charakter. Panowie dziękuję za ambitną walkę" - pochwalił piłkarzy prezes PZPN, Cezary Kulesza. "Obiecujący, ciekawy, przede wszystkim emocjonujący mecz, ale nie można po nim zapominać o indolencji w obronie. Zanim padły gole na 2:3 i 3:3 to bardzo musiał się wykazać Marcin Bułka. Na pewno krok do przodu w porównaniu z Portugalią, ale o defensywę nadal pytań mnóstwo" - obszernie podsumował widowisko Maciej Łuczak z "Meczyki.pl". Kadrę czeka teraz zasłużona przerwa, a po niej wyjazdowa potyczka z Portugalią oraz domowa ze Szkocją.