Szczegółowy terminarz eliminacji do Euro 2024 na Twitterze opublikował menedżer reprezentacji Jakub Kwiatkowski. Polacy w marcu 2023 roku rozpoczną walkę o awans wyjazdowym meczem z Czechami 24.03, po którym trzy dni później zagrają u siebie z Albanią. Polacy poznali terminarz el. Euro 2024 Następnie 20 czerwca czeka nas wyjazdowe spotkanie z Mołdawią, a później 7 września podejmiemy Wyspy Owcze, a po trzech dniach rozegramy spotkanie w Albanii. W październiku najpierw zmierzymy się w rewanżu z Farerami, a następnie zagramy z Mołdawią. I na zakończenie eliminacji czeka nas mecz z Czechami, 17 listopada, na swoim stadionie. Być może będzie to kluczowe spotkanie w walce o pierwszą pozycję w grupie E. Szczęśliwe losowanie Polaków "Biało-Czerwoni" mieli sporo szczęścia w losowaniu i uniknęli takich potęg jak Francja czy Anglia, które tym razem losowane były z drugiego koszyka. Eksperci zgodnie przyznawali, że awans z takiej grupy jest naszym obowiązkiem, co dobitnie podkreślał w rozmowie z Interią Zbigniew Boniek. "Po tym losowaniu można powiedzieć jedną rzecz: czy się to drużynie podoba czy nie, awans jest obowiązkiem. Obojętnie, kto będzie trenerem kadry, kibice mogą sobie już rezerwować środki na zakup biletów na finały Euro 2024" - powiedział popularny "Zibi". Nieco bardziej ostrożny był prezes PZPN Cezary Kulesza, który jednak zdawał sobie sprawę, że jesteśmy mocniejsi na papierze od naszych grupowych rywali. "Nie ma się co rozpędzać i już dziś przypisywać sobie awansu, ale fakty są po naszej stronie. Byliśmy losowani z pierwszego koszyka, tylko my z tej grupy jedziemy na mundial do Kataru, mamy też najlepszego napastnika na świecie, Roberta Lewandowskiego. Nie lekceważymy jednak żadnego rywala. Czesi mają silną reprezentację, z Albanią graliśmy nie tak dawno w eliminacjach mistrzostw świata i widzieliśmy, że jej piłkarze potrafią sprawiać problemy. Do każdego meczu będziemy więc musieli podejść ze stuprocentową koncentracją" - mówił w rozmowie z Interią.