Ze względu na pandemię COVID-19 UEFA na przesuniętych z 2020 na 2021 roku mistrzostwach Europy oraz FIFA na mundial w Katarze w 2022 roku pozwoliły zabrać trenerom po 26 zawodników. Teraz europejska centrala zdecydowała się na powrót do 23 graczy w kadrze. "To bardzo dziwne, wręcz absurdalne, że cofamy się do 23" - ocenił Koeman po wtorkowym meczu towarzyskim z Niemcami (1-2) i dodał, że opiekun drużyny gospodarzy Euro 2024 Julian Nagelsmann widzi sprawę podobnie. Euro 2024. Ronald Koeman zamierza walczyć z UEFA "Nie zaakceptujemy tego" - stwierdził selekcjoner reprezentacji Holandii. Według niego chodzi przede wszystkim o za dużą eksploatację zawodników. "Piłkarze są tak bardzo obciążeni, że dochodzi do licznych kontuzji. Zaczęliśmy zgrupowanie z 26 graczami półtora tygodnia temu, a czterech z nich odpadło w ciągu dziewięciu dni. I dzieje się tak również w innych krajach" - tłumaczył Koeman. "Ostateczną kadrę na mistrzostwa Europy muszę wybrać do 7 czerwca. Potem mogę zmienić jedynie kontuzjowanego bramkarza, a nasz pierwszy mecz na Euro 2024 rozegramy dopiero 16 czerwca. Na samym turnieju piłkarze też mogą doznać kontuzji" - dodał. Co w takim wypadku można zrobić? "Rozmawiałem już z Nigelem do Jongiem (dyrektorem w holenderskim związku piłki nożnej - przyp. red), musimy lobbować w tej sprawie do UEFA z kilkoma krajami" - mówił szkoleniowiec "Pomarańczowych". Euro 2024. "UEFA nie powinna być uparta" "Na mistrzostwach Europy, jeśli jeden zawodnik odpadnie z kadry, nie będziesz już mógł trenować jedenastu przeciwko jedenastu. To nie może być zamierzeniem, a UEFA nie powinna być uparta. Muszą zrobić to, co najlepsze dla piłki nożnej i poziomu Euro 2024" - zakończył. Holandia będzie jednym z grupowych rywali reprezentacji Polski w rozpoczynającym się 14 czerwca turnieju. Dwa dni później w Hamburgu dojdzie do spotkania "Biało-Czerwonych z "Pomarańczowymi". W grupie D wystąpią też Francja i Austria.