Mecz Czechy - Wyspy Owcze długo przypominał wrześniowe starcie Polaków z Farerami w Warszawie (2-0). Nasi południowi sąsiedzi bili głową w mur, a każda kolejna upływająca minuta tylko potęgowała ich frustrację. Wynik - podobnie jak my - otworzyli dopiero strzałem z rzutu karnego. "Biało-Czerwonym" zajęło to nieco mniej czasu. Robert Lewandowski trafił z jedenastu metrów w 73. minucie. Tomasz Souczek uczynił to trzy minuty później i... okazało się, że Czechów tego dnia nie było stać na nic więcej. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-0. Komplet punktów oznacza dla zwycięskiej drużyny powrót na pozycję wicelidera. Polacy, sposobiący się do meczu z Mołdawią plasują się obecnie na trzeciej lokacie. Hajto grzmi przed meczem Polaków: Nie może tak być, ja bym ześwirował Aktualna tabela grupy E: Wiele wskazuje na to, że z czeską drużyną narodową żegna się selekcjoner Jaroslav Silhavy. Kto będzie jego następcą? Dziennikarz czeskiej telewizji Ondrej Novacek poinformował, że kandydatów jest dwóch. Naszą uwagę szczególnie przykuwa nazwisko trenera dobrze w Polsce znanego. "Warianty są już przygotowane, choć był z tym problem. Michal Bilek i Vitezslav Lavicka" - oznajmił Novacek na platformie X (dawniej Twitter). Eksperci bezlitośni dla kadrowicza. "Największe rozczarowanie" W latach 2019-21 Lavicka był opiekunem Śląska Wrocław. Pod jego wodzą zespół rozegrał w Ekstraklasie 78 spotkań, zdobywając średnio 1,41 pkt na mecz. W ubiegłym roku przez trzy miesiące dowodził reprezentacją Kuwejtu. Ostatniego lata zatrudniony został w Sparcie Praga jako... kierownik młodzieżówki. Do konfrontacji Polska - Czechy dojdzie 17 listopada na PGE Narodowym w Warszawie. Dla "Biało-Czerwonych" będzie to ostatni grupowy występ w el. Euro 2024. Początek spotkania Polska - Mołdawia o 20:45. Relacja live w Interii Sport. Zaraz po zakończeniu meczu zapraszamy na program "Gramy dalej".