Rozpoczęła się nowa era w reprezentacji Polski. Po zwolnieniu Fernando Santosa nowym selekcjonerem naszej kadry został Michał Probierz. Nowy selekcjoner został zakontraktowany do końca eliminacji na najbliższe mistrzostwa świata, które odbędą się do 2026 roku. Michał Probierz właśnie wziął udział w swojej pierwszej konferencji prasowej w nowej roli. Spotkanie z dziennikarzami trwało około godziny i padło na nim dość sporo pytań - jedno z nich bardzo zdziwiło, a wręcz rozbawiło Michała Probierza. Probierz aż się roześmiał. Padło pytanie o Kamila Grosickiego Wspomniane pytanie dotyczyło jednego z reprezentantów Polski, który nowemu selekcjonerowi jest szczególnie znany. - Czy objęcie przez pana funkcji selekcjonera reprezentacji Polski oznacza koniec w tej kadrze dla Kamila Grosickiego? Wiemy, że panowie się dobrze znają i wasze relacje układały się bardzo różnie - zapytał dziennikarz. - To, że osiągnął wiele, to była nasza wspólna zasługa, również moja i prezesa Kuleszy, bo razem go sprowadzaliśmy i dbaliśmy o to, żeby grał. Tak na poważnie to żaden zawodnik nie jest skreślony, bo jak ktoś będzie grał dobrze to będzie powoływany - dodał nowy selekcjoner. Michał Probierz mówi "dość", sprawę z Lewandowskim stawia jasno. "Nie oczekiwałbym rewolucji" Michał Probierz będzie musiał podać wstępną listę powołań na najbliższe spotkania reprezentacji Polski już do 22 września. Piłkarze, którzy zostaną ostatecznie wyselekcjonowani, zagrają na październikowym zgrupowaniu z Wyspami Owczymi i Mołdawią.