Już o 20.45 "Biało-Czerwoni" staną przed szansą na rewanż za ostatnią porażkę z Belgią. Niespodziewana kontuzja Jana Bednarka zmusiła Czesława Michniewicza do szukania nowych rozwiązań. Trener finalnie zdecydował się na wystawienie kolejnego debiutanta. Od pierwszej minuty na Stadionie Narodowym zaprezentuje się Mateusz Wieteska. Do bramki wróci także Wojciech Szczęsny. Belgijska legenda rozpływa się nad polskim obrońcą! Kibice z wątpliwościami przed meczem Polska - Belgia Decyzje Michniewicza przed meczem 4. kolejki Ligi Mistrzów nie spodobały się kibicom "Biało-Czerwonych". Na Twitterze pojawiły się wątpliwości, co do wyjściowej jedenastki na wtorkowe spotkanie. Wielu fanów zastanawia się, czy wystawienie Mateusz Wieteski w tak ważnym meczu to dobre posunięcie. Szczególnie po wielkiej porażce z Belgami w poprzednim spotkaniu. "Mam poważne obawy co do Mateusza Wieteski jako pół prawego stopera. Ogromny test dojrzałości" - napisał jeden z internautów. Po długiej nieobecności na boisku zawita także Karol Linetty. Piłkarz Torino FC wykorzystał szansę i znalazł się w składzie na wtorkowy mecz z Belgią. Zamieszanie wokół stanu zdrowia Orła! Jest specjalny komunikat Wśród kibiców znaleźli się także ci, którzy cieszą się z szans dawanych młodych zawodnikom, w tym Żurkowskiemu, czy właśnie debiutującemu w meczu z Belgią Wietesce. Tak jak wcześniej obiecywał, Czesław Michniewicz mecze Ligi Narodów wykorzysta na sprawdzenie wszystkich zawodników. Selekcjoner "Biało-Czerwonych" daje tym samym szansę młodym zawodnikom na sprawdzenie swoich sił w barwach narodowych. Wśród wcześniejszych wychowanków Michniewicza taką szansę otrzymali już m.in. Robert Gumny, Jakub Kiwior, Szymon Żurkowski, Kamil Grabara i Sebastian Szymański. Teraz dołączy do nich Mateusz Wieteska. Tego obawia się trener Belgów! Powiedział wprost