Pomysł zatrudnienie Fernando Santosa kompletnie nie wypalił i dziś przyznali to także najważniejsi ludzie w Polskim Związku Piłki Nożnej. W środowe popołudnie Portugalczyk został zwolniony. O kadencji Portugalczyka zbyt wiele dobrego nie można powiedzieć. Polacy trafili do najłatwiejszej grupy eliminacji do Euro 2024, ale zajmuję w niej dopiero czwarte miejsce. Robert Lewandowski i spółka pokonali Albanię i Wyspy Owcze, ale przegrali z Czechami, Mołdawią i rewanż z Albanią. Do tego Santos dołożył jeszcze wygraną w spotkaniu towarzyskim z Niemcami. Fernando Santos zwolniony. Padła data, kiedy poznamy jego następcę 1,5 punktu na mecz Fernando Santosa Te wyniki złożyły się na bardzo słaby obraz kadencji Santosa. Portugalczyk w sześciu spotkaniach zdobywał średnio 1,5 punktu na mecz, a w ostatniej dekadzie Polska gorzej punktowała tylko za Czesława Michniewicza - 1,38 punktu na mecz. Należy jednak pamiętać, że Michniewicz mierzył się ze znacznie mocniejszymi rywalami i mimo krytyki za styl, awansował do 1/8 finału mistrzostw świata. Najlepiej punktującym selekcjonerem w ostatniej dekadzie był Adam Nawałka, który zdobywał średnio 1,88 punktu na mecz. Drugie miejsce w tym zestawieniu zajmuje Jerzy Brzęczek (1,71), a trzecie Paulo Sousa (1,53). Santos w Polsce zostanie również zapamiętany jako jeden z najkrócej pracujących selekcjonerów. PJ