Polska przegrała w Tiranie z Albanią 0-2 i w tabeli eliminacji Euro 2024 wyprzedza tylko Wyspy Owcze. Za kadencji Fernando Santosa "Biało-Czerwoni" przegrali trzy z pięciu meczów o punkty. Natychmiast po spotkaniu pojawiły się głosy, że portugalski szkoleniowiec powinien zapłacić posadą za słabe wyniki zespołu. On jednak miał na ten temat nieco inne zdanie. Prawda boli. Zobacz tabelę "polskiej" grupy po blamażu Fernando Santos zwolniony! Kompromitująca wpadka w meczu z Albanią przelała jednak czarę goryczy. Choć początkowo Kulesza zapewniał, że wierzy w awans naszej drużyny na Euro, to najwyraźniej było to tylko zasłona dymna. Ostatecznie sternik PZPN podjął decyzję o zwolnieniu Santosa, który tym samym nie wypełni obowiązującego do końca eliminacji kontraktu. Niespełnione oczekiwania portugalskiego trenera Kiedy prezes Cezary Kulesza zatrudniał Santosa, ogólny odbiór wśród dziennikarzy i kibiców był bardzo dobry. Przychodził trener, który podczas pracy z Portugalią wygrał mistrzostwa Europy i Ligę Narodów, a w swoim CV miał także reprezentację Grecji i takie kluby jak Panathinaikos, AEK, Sporting i Benfica. Jednak jego przygoda z "Biało-Czerwonymi" była bardzo nieudana. W meczach o punkty radziliśmy sobie tragicznie, wygraliśmy tylko z Wyspami Owczymi i Albanią, a przegrywaliśmy np. z Mołdawią, czyli absolutnym kopciuszkiem na Starym Kontynencie. Na dodatek za kadencji Portugalczyka nie było widać postępów w grze kadry, nie pojawiały się ani nowe rozwiązania, ani nowe twarze, a "odkurzenie" Grzegorza Krychowiaka czy Kamila Grosickiego odbiło się Santosowi czkawką. Komunikat o rozstaniu z Fernando Santosem pojawił się w środę, po godzinie 17:00. Według medialnych doniesień selekcjoner od kilku godzin przebywał już w siedzibie naszej federacji, gdzie wyjaśniano ostatnie niuanse związane z rozstaniem. Cezary Kulesza swoje wysiłki skupiać będzie teraz na poszukiwaniu następcy Portugalczyka. Giełda nazwisk ruszyła. - Wybór nowego selekcjonera jest teraz dla zarządu PZPN kwestią priorytetową, dlatego niebawem poinformujemy, kiedy odbędzie się prezentacja nowego trenera - mówił prezes.