51-letni Majewski, który prowadził m.in. Stomil Olsztyn i Stal Mielec, będzie dalej walczył w eliminacjach Euro 2025. Probierz nie zostawił spalonej ziemi. Wygrał bowiem oba pojedynki w tych rozgrywkach, zostawiając zespół w dobrej sytuacji. Majewski ma już za sobą pierwsze decyzje. Jak podał serwis transfery.info selekcjoner młodzieżówki powołał z zagranicy czterech piłkarzy. Są to: Aleksander Buksa (WSG Tirol), Maximillian Oyedele (Manchester United), Szymon Włodarczyk (Sturm Graz) i Bartłomiej Smolarczyk (FC Dordrecht). W porównaniu do ostatnich powołań Probierza uznania w oczach nowego szkoleniowca nie znaleźli: Patryk Peda (SPAL Ferrara), Mateusz Łęgowski (Salernitana) i Kacper Urbański (Bologna). Grzegorz Krychowiak potwierdza. To koniec jego gry w reprezentacji Polski Co to oznacza? Być może któryś z nich znajdzie się w pierwszej reprezentacji. Wydaje się, że największe szansę ma Łegowski, który w tym sezonie zamienił Pogoń Szczecin na Salernitanę, gdzie występuje regularnie, choć nie rozgrywa pełnych 90 minut. Zresztą 20-latek z Brodnicy był już powoływany do kadry seniorów, nawet zadebiutował w meczu przeciwko Holandii w Lidze Narodów. Majewski swoją pracę z reprezentacją młodzieżową rozpocznie od towarzyskiego meczu ze Słowacją (12 października o godzinie 18.00), a także od starcia o punkty z Estonią (17 października o godzinie 18.00). Reprezentacja Polski. Michał Probierz czeka z ogłoszeniem decyzji Tymczasem Probierz ogłosi swoje powołania dopiero 5 października, choć musiał już je wysłać do klubów. - Zgodnie z przepisami FIFA informacja o powołaniach musi trafić do klubów 15 dni przed rozpoczęciem tzw. okienka reprezentacyjnego. Jego początek FIFA wyznaczyła na 9 października, zatem ostatnim terminem na wysłanie powołań jest niedziela 24 września - tłumaczył PAP-owi Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy i team menedżer kadry. Oto kulisy wyboru na selekcjonera. Działacz PZPN-u zdradził, co przesądziło Pierwszym spotkaniem "Biało-Czerwonych" po okiem Probierza będzie wyjazdowe spotkanie z Wyspami Owczymi (12 października, 20.45), a potem przyjdzie czas na mecz w Warszawie z Mołdawią (15 października, 20.45). Polacyw grupie E eliminacji euro 2024 zajmują przedostatnie miejsce, w pięciu pojedynkach zgromadzili tylko sześć punktów.