Arkadiusz Milik wobec kontuzji Roberta Lewandowskiego i decyzji personalnych podjętych przed debiutującego selekcjonera Michała Probierza miał wielką szansę na to, by zostać największym wygranym ostatniego zgrupowania reprezentacji Polski. Snajper Juventusu wyszedł bowiem w pierwszym składzie "na desancie" z nisko notowanym rywalem. Brzmi jak kapitalna okazja do błyśnięcia skutecznością. Niestety, mimo zwycięstwa naszej kadry 2:0, Arkadiusz Milik kompletnie zawiódł tym, co zaprezentował na murawę. Mimo to trener Michał Probierz wziął go w obronę i otwarcie zadeklarował, że da mu szansę gry od pierwszej minuty także w meczu z Mołdawią. A jednak, fatalna wiadomość dla reprezentacji Polski. To brzmi jak wyrok Reprezentacja Polski. Arkadiusz Milik straci miejsce w kadrze? Padł ostry apel Słowa dotrzymał, ale Arkadiusz Milik nie odpłacił mu się za okazane zaufanie, kolejny raz spisując się kiepsko. I kolejny raz nie zdobywając bramki. Tak oto 29-letni napastnik zebrał po ostatnim zgrupowaniu chyba największą krytykę spośród wszystkich piłkarzy reprezentacji Polski. Do chóru niezadowolonych z formy reprezentowanej przez snajpera Juventusu dołączył teraz nasz były zawodnik - Radosław Kałużny, który domaga się nawet... wyrzucenia Arkadiusza Milika z reprezentacji. Niepokojące wieści ws. Lewandowskiego. Bolesny cios, FC Barcelona już zdecydowała Przypomnijmy, że w trakcie poprzedniego roku kalendarzowego Arkadiusz Milik nie zdobył żadnej bramki w barwach reprezentacji Polski. A na swoje ostatnie trafienie da "Biało-Czerwonych" czeka od 20 czerwca tego roku, gdy trafił do siatki w wyjazdowej potyczce z Mołdawią.