Temperatura była daleka od wymarzonej (12 stopni) ludzie przyszli pod bramy stadionu już na trzy godziny przed meczem. W momencie, gdy Polacy czekali na otwarcie bram stadionu, co nastąpiło na dwie godziny przed spotkaniem, Holendrzy oblegali jeszcze bary Warszawy-Śródmieście. Przy każdym z nich, gdzie pojawiło się większe skupisko "Pomarańczowych" czuwała policja, by nie dochodziło do żadnych zadym. Gdy próbowaliśmy tonować nastroje, argumentem, że ewentualne wysokie zwycięstwo Polaków może spowodować, iż w głowie im zaszumi, a to może zaszkodzić przed MŚ, reagowali następująco: - Trzeba zaczynać od wysokiego wyniku, a później można trochę spasować - powiedziała nam Asia. PZPN sprzedał wszystkie bilety. I trudno się dziwić, na dwa miesiące przed mundialem gramy z jednym z kandydatów do zdobycia mistrzostwa świata, który jest niepokonany we wszystkich edycjach Ligi Narodów. W skrócie: z Holandią. Mecz Ligi Narodów Polska - Holandia o godz. 20:45, transmisja w Polsacie Sport Premium, Polsat Box i TVP. "Biało-Czerwoni" z dodatkowym wsparciem! Z PGE Narodowego Michał Białoński, Interia