Przed wyjazdem na Mistrzostwa Europy kadra narodowa rozegrała spotkanie z reprezentacją Ukrainy. Niestety już po kilku minutach doszło do przykrych scen na boisku. Arkadiusz Milik nabawił się kontuzji łąkotki i na początku tego tygodnia przeszedł zabieg. Teraz czeka go kilka tygodni rehabilitacji. "Jest mi ogromnie przykro, że nie będę mógł zagrać dla mojego kraju na Euro i pomóc drużynie w walce o nasze wspólne cele. Ale bez względu na wszystko będę do końca kibicował chłopakom z drużyny. Jestem z Wami!" - przekazał Polak w mediach społecznościowych. Ogromne rozczarowanie z Polską i Holandią. Cały świat czekał na ten mecz Ważna wiadomość od Arkadiusza Milika. Kibice będą zachwyceni Zawodnik mecze naszej kadry narodowej zapewne obejrzy przed telewizorem. W wolnej chwili jednak ciężko trenuje, żeby móc jak najszybciej wrócić na boisko. Sportowiec przed pierwszym meczem podopiecznych Michała Probierza pochwalił się kadrami z siłowni. I to po kilku dniach od zabiegu! Nie tylko napastnik włoskiego klubu jest w złej sytuacji. Choć z kadrą do Niemiec pojechał Robert Lewandowski, kapitan Orłów nie zagra w pierwszym meczu na tej imprezie z powodu urazu mięśnia dwugłowego, którego nabawił się w spotkaniu przeciwko Turcji na PGE Narodowym. Lekarze kadry zaznaczają jednak, że robią wszystko, aby sportowiec był gotowy na spotkanie z Austrią. Mimo absencji gwiazd, Polacy są zmotywowani do walki na mistrzostwach Europy. "Biało-Czerwoni" z Holandią zagrają o godzinie o 15:00. Nie miał wątpliwości, co do Lewandowskiego. "Bez niego strzeliliśmy"