Radosław Majewski mówił o: O Łukaszu Skorupskim: Po tym, jak został zawodnikiem spotkania z Francją, to jego nastawienie i potrzeby będą rosły. Dziś jest na ustach wszystkich kibiców, został niemal namaszczony na numer 1. Dostał szansę i ją wykorzystał. Czemu ma czekać na decyzję Wojciech Szczęsnego w sprawie przyszłości reprezentacyjnej? Przecież właśnie pokazał, że i bez tego może być podstawowym bramkarzem. O kibicach reprezentacji Polski: wyrażają swoją opinię, jak jest powód to krytykują, ale jest też część ludzi, którzy doceniają, że zawodnicy do nich wyszli na lotnisku, przywitali się, dali autograf. Piłkarze wyszli do kibiców, dziś zjedli jeszcze wspólnie śniadanie - to wszystko pokazuje, że są drużyną. O dzisiejszych meczach: w grupie F spotkania Czechy - Turcja i Gruzja - Portugalia zapowiadają się ciekawie. Nie tylko pod względem emocji, ale też dla oka. Ciekawe też, jak skończy się grupa E, gdzie wszyscy mają po trzy punkty. Łukasz Gikiewicz mówił o: O meczu Polska - Francja: z Euro możemy wyjeżdżać z podniesioną głową oraz z myślą, że idziemy w stronę gry w piłkę. Nie murujemy, nie cofamy się, tylko próbujemy grać w piłkę. I teraz trener Probierz będzie szukał zawodników, którzy chcą grać w piłkę. O obsadzie bramki: Nie wyobrażam sobie, żeby po takim meczu Łukasz Skorupski nie został podstawowym bramkarzem. Co z Wojtkiem Szczęsnym? Słyszałem, że Probierz próbował go jeszcze przekonać do pozostania, ale mu się to nie udało, więc wydaje mi się, że Wojtek już podjął decyzję. Szukamy nowego bramkarza. O rzutach karnych Roberta Lewandowskiego: kilka lat temu Robert troszkę mniej "drobił", robił tylko jedno zatrzymanie. Teraz robi to częściej, więc serce mi zabiło mocniej, ale w końcu piłka wpadła. Zapraszamy do "Gramy dalej" podczas Euro 2024 Po każdym dniu meczowym podczas Euro 2024 zapraszamy na program "Gramy dalej" na stronie głównej Interii o godz. 9:30. *** Oto nasz raport specjalny, bądź na bieżąco: EURO 2024.