Jakub Kiwior nie ma ostatnio wysokich notowań w londyńskim klubie. W tym sezonie reprezentant Polski częściej siedzi na ławce niż gra i w efekcie zaliczył osiem spotkań w Premier League, a do tego dołożył cztery występy w Lidze Mistrzów, ale dwa z nich to były tylko epizody. Kiwior plamę dał w niedzielę. W spotkaniu Pucharu Anglii Arsenal przegrał z Liverpoolem 0:2, choć do 80. minuty był remis. Wtedy to jednak Polak skierował piłkę do własnej bramki, a w doliczonym czasie gry jego drużyna straciła drugiego gola. Ten mecz nie poprawił notowań Polaka, które nie są zbyt wysokie. Dlatego Arsenal od dłuższego czasu zastanawia się nad jego wytransferowaniem, a na lidera rywalizacji o reprezentanta Polski wydaje się wyrastać Napoli. Napoli chce wypożyczyć Jakuba Kiwiora Mistrzowie Włoch poszukują środkowego obrońcy i od dłuższego czasu sondują możliwość pozyskanie Kiwiora. Jak podaje portal Ilroma.net, kluby już się ze sobą wstępnie kontaktowały, ale kością niezgody pozostaje forma transferu. Arsenal szacuje bowiem, że za Polaka mógłby otrzymać ok. 25 mln euro i taka kwota sprzedaży interesuje Anglików. Inną opcją jest jednak zainteresowane Napoli. Na razie trudno się spodziewać, by Anglicy przystali na propozycję Włochów, szczególnie że już wcześniej pojawiali się chętni do zatrudnienia Kiwiora. Wśród nich był m.in. AC Milan. Przypomnijmy, że Kiwior już grał we Włoszech - w latach 2021 - 2023 był zawodnikiem Spezii Calcio, do której trafił ze słowackiego MSK Żylina. PJ