- Co by nie mówić o stylu, wygrana 1-0 z Czechami na pewno poprawiła morale szwedzkiej drużyny. Losowanie zostało uznane ze szczęśliwe - z kwartetu: Polska, Rosja, Czechy i Szwecja, naszą drużynę komentatorzy uznali za najsolidniejszą, a szanse awansu określili jako spore. Od Kataru dzieli nas jeden mecz. Największa przeszkoda? Dwa słowa: Robert Lewandowski - mówi nam szwedzki dziennikarz, Joel Aberg. - Myślę, że poziom drużyn jest tak wyrównany, że rozstrzygnięcie mogłoby się odbyć za sprawą rzutu monetą. Po meczu jaki widziałem w wykonaniu Polski w Glasgow, być może minimalnie większe szanse mają Szwedzi, stawiam 51-49 dla nich, ale z wielkim wahaniem - dodaje Aberg. Polska - Szwecja. Jaki skład rywali? Drużyna selekcjonera Janne Anderssona gra w najbardziej klasycznym ustawieniu 4-4-2, nie jest trudna do rozszyfrowania, co powinno ułatwić zadanie Polsce, zwłaszcza pod wodzą nowego selekcjonera, nie do końca przeczytanego przez szwedzki sztab. Anthony Elanga i Jesper Karlstrom dali dobre zmiany w meczu z Czechami, ale nasz selekcjoner jest konserwatystą. Robi zmiany w składzie tylko jeśli musi, dlatego ci piłkarze zasiądą na ławce. Przez kontuzję wypadł Martin Olsson, za niego zagra zapewne Pierre Bengtsson, Ludwig Augustinsson nie będzie jeszcze gotowy. Prawy obrońca Emil Krafth i 40-letni (!) Zlatan Ibrahimovic wracają po pauzie kartkowej. Trwa walcza z czasem, by mógł wystąpić Albin Ekdal. Prawdopodobny skład Szwecji: Olsen - Krafth, Danielson, Lindelof, Bengtsson - Claesson, Ekdal, Olsson, Forsberg - Kulusevski, Isak. Polska - Szwecja. Czy zagra Ibrahimović? Oczywiście, ewentualny powrót Ibrahimovicia jest szeroko dyskutowany. Podczas, gdy faktem jest, że reprezentacja grała lepiej przez ostatnie lata bez "Ibry", kibice dali by wiele by zobaczyć go na mistrzostwach świata w Katarze. Takie imprezy ogląda się dla gwiazd jak Zlatan właśnie. W Chorzowie Ibrahimović wystąpi zapewne w drugiej połowie, to zależy od wyniku i przebiegu meczu. Polska - Szwecja. Jaki mecz zobaczymy? Myślę, że początkowe będą to tzw. "piłkarskie szachy". Stawka meczu jest tak wysoka, że nikt nie rzuci wszystkich sił na rywala od pierwszego gwizdka. Szwedzka linia ataku w składzie Alexander Isak - Dejan Kulusevski potrafi być bardzo groźna z kontry. W drugiej kolejności Polacy muszą uważać na stałe fragmenty gry - stoper Marcus Danielson jest w tym elemencie gry bardzo groźny. Przegrana dla Szwedów nie będzie końcem świata. Dlaczego? Ano dlatego, że gospodarzem mistrzostw jest Katar, państwo notorycznie łamiące prawa człowieka, a to w naszym kraju ważna kwestia. Notował Maciej Słomiński Kiedy i o której godzinie mecz Polska - Szwecja? Mecz Polska - Szwecja, barażowy finał o awans do finałów MŚ 2022, zostanie rozegrany we wtorek na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Początek o 20.45.