Najbardziej znany komentator w Polsce pokusił się o kilka ciekawych uwag. Szpakowski wyraził swoją dezaprobatę ostatnim występem biało-czerwonych meczem z Anglią, który miał okazję komentować: - Po tym meczu jest rozczarowanie. Dlatego, że liczyliśmy na to, że powalczymy. Komentator Telewizji Publicznej zacytował największy trenerski autorytet w Polsce: - Kazimierz Górski powiedział: ja wolałem zawsze przegrać 3:4 niż 0:1. Natomiast nasi wyszli - czym byłem zdziwiony - potwornie usztywnieni, sparaliżowani, przestraszeni. Kogo? To jest lepszy zespół. Przegrajmy 0:3, ale zawalczmy. Szpakowski odniósł się także do ustawienia zespołu: - Sądziłem, że Rasiak zejdzie i trzeba było spróbować wariantu ze Smolarkiem, który nic wielkiego nie zagrał. Ale teraz jak widzimy - zdobył hattrick w Bundeslidze. Potencjał jest.. - Popatrzmy na jedną rzecz. Zaczęliśmy strzelać bramki, a z tym był zawsze kłopot. A teraz kłopoty są z tyłu, nie ma dublerów i wartościowych obrońców - dodaje popularny "Szpak". Dariusz Szpakowski nie omieszkał także skrytykować Pawła Janasa, nawiązując do kontaktów polskiego selekcjonera z mediami. - Warto podkreślić, że w Anglii jest potworna krytyka, że nie zostawiają przysłowiowej "suchej nitki" na Erikssonie. Ale przychodzi Eriksson i odpowiada na pytania. To jest wpisane w kontrakt. Trener musi rozmawiać z mediami, a my mamy ten problem z Pawłem Janasem, że on niechętnie z nami chce rozmawiać - kończy Szpakowski. MediaSportowe.pl