Zakończenie kariery przez Wojciecha Szczęsnego było decyzją, która zaskoczyła wszystkich polskich kibiców. Bramkarz znajdował się w szczycie swej formy sportowej, a mimo to postanowił odwiesić buty na kołek i udać się na zasłużoną emeryturę, aby spełniać swoje kolejne marzenia i bardziej poświęcić się rodzinie. Szczęsny przyznał, że po rozwiązaniu umowy z Juventusem, otrzymał kilka ofert, w tym od swojego ukochanego Arsenalu. Uznał jednak, że dołączenie do "Kanonierów" w tym momencie jest bez sensu i postanowił odrzucić nawet tę ofertę. Legendarny polski bramkarz udzielił właśnie pierwszego "emerytalnego" wywiadu. Połączył się z Tomaszem Włodarczykiem, Mateuszem Święcickim i Łukaszem Wiśniowskim na antenie kanału "Meczyków" w serwisie YouTube. Probierz zaskoczył przed Ligą Narodów. Znamy skład kadry. Selekcjoner znów namieszał "Najlepszy bramkarz nie został powołany". Szczęsny ma swoje zdanie na ten temat Dziennikarze zapytali Wojciecha Szczęsnego, co sądzi o powołaniach Michała Probierza, szczególnie jeśli chodzi o obsadę bramki. Odpowiedź golkipera okazała się bardzo interesująca. A już na pewno nie była populistyczna. Łatwo było się domyślić, ale później Wojciech Szczęsny sam potwierdził, że chodziło mu o Kamila Grabarę. - Uważam, że Kamil ma potencjał, żeby być najlepszy. Nie wiem, czy jako jedyny, ale sądzę, że ma największy potencjał, aby być bramkarzem światowej klasy - dodał Szczęsny. Przypomnijmy, że selekcjoner na najbliższe zgrupowanie powołał Łukasza Skorupskiego, Marcina Bułkę, Bartłomieja Drągowskiego i Bartosza Mrozka. Reprezentacja Polski rywalizację w Lidze Narodów rozpocznie już niedługo, bo 5 września. Jej pierwszym rywalem będzie Szkocja. Zaledwie trzy dni później podopieczni Michała Probierza zmierzą się z Chorwacją.