Reprezentacja Polski z zaledwie jednym punktem wróciła do ojczyzny z Euro 2024. "Biało-Czerwoni" tylko momentami imponowali imponującą grą i niestety jako pierwszy uczestnik turnieju pożegnali się z marzeniami o grze w fazie pucharowej. Wspomniane honorowe "oczko" podopieczni Michała Probierza zdobyli w starciu z Francuzami. Wicemistrzowie świata co prawda prowadzili 1:0 po bramce Kyliana Mbappe z rzutu karnego, lecz swoją "jedenastkę" wykorzystał też później Robert Lewandowski. Po kontynentalnym czempionacie piłkarze z kraju nad Wisłą wybrali się na zasłużone urlopy. Spora grupa pozostała w ojczyźnie. Należał do niej między innymi Wojciech Szczęsny, któremu urodziła się córeczka. "Noelia, witaj na świecie nasza księżniczko. Chcielibyśmy kolejny raz z całego serca podziękować sztabowi medycznemu oraz dyrekcji Szpitala Świętej Rodziny w Warszawie za wspaniałą opiekę, profesjonalizm i dyskrecję" - napisali dumni rodzice na początku lipca w mediach społecznościowych. Wojciech Szczęsny bez ogródek o reprezentacji. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał Obecność bramkarza w Polsce wykorzystali również autorzy podcastu "Wojewódzki&Kędzierski". Długa rozmowa z obecnym jeszcze graczem Juventusu szybko stała się popularna w internecie. 34-latek wypowiedział się na wiele różnych spraw. Nie brakowało nawet polityki. Kibicom zaimponowało dojrzałe podejście golkipera. Wojciech Szczęsny nie dogodził jednak wszystkim słuchaczom. Sportowiec podpadł fanom reprezentacji swoją opinią na temat przyszłości kadry. "My Euro nigdy nie wygramy. Nigdy nie będziemy potęgą w Europie. Jeśli nam się uda to cudem, jak kiedyś Grecja" - wypalił w pewnym momencie. W komentarzach od razu zarzucono mu brak ambicji. A co o słowach popularnego "Szczeny" sądzą jego koledzy z kadry? Głos na łamach "Weszlo.com" zabrał Kacper Urbański. 19-latek okazał się jednym z objawień kadry na Euro 2024. "Nie ma nic złego w tym, że ktoś powie: "chcę wygrać Złotą Piłkę". Albo Euro. Albo mistrzostwo świata. Albo igrzyska olimpijskie. Po to są marzenia, żeby do nich dążyć. Jeśli komuś marzy się wygranie trzech meczów z rzędu, to jest to skrajny minimalizm: dosyć łatwe to do zrealizowania, prawda?" - rozpoczął. "Warto mierzyć wysoko. A przyszłość naszej reprezentacji? Patrzmy pozytywnie. Negatywne myślenie do niczego nie prowadzi. Bez pewności siebie, przekonania o własnej wartości nie osiągnie się ani celów, ani marzeń" - dodał. Polacy niebawem powalczą w Lidze Narodów Nastolatek stojąc w kontrze do Wojciecha Szczęsnego wykazał się sporą odwagą. Kolejne mecze w biało-czerwonych barwach młody zawodnik zaliczy pewnie w Lidze Narodów. Ta startuje we wrześniu. "Orły" znajdują się w najwyższej dywizji i zmierzą się z: Chorwatami, Portugalczykami oraz Szkotami.