Michał Probierz dokonał czegoś, co nie udawało się jego poprzednikom na stanowisku selekcjonera przez ponad ćwierć wieku - stał się bowiem pierwszym trenerem kadry od czasów Janusza Wójcika, który zdołał odnotować zwycięstwo w swoim debiucie. Jego podopieczni pokonali bowiem Wyspy Owcze 2:0 - trafienia zaliczyli Sebastian Szymański (bardzo wcześnie, już w 4. minucie) oraz Adam Buksa (w minucie 65.). Tym samym "Biało-Czerwoni", wobec czwartkowej porażki Czech z Albanią, znaleźli się na drugim miejscu eliminacyjnej grupy E. Zieliński zapytany, czy brakowało Lewandowskiego. Jednoznaczna odpowiedź Szczęsny po meczu Wyspy Owcze - Polska: Dwie wygrane i jedziemy na Euro, to jakiś cud Sprawę w pomeczowym wywiadzie z Polsatem Sport postanowił skwitować m.in. Wojciech Szczęsny. "Było trochę zimno, ale przeżyliśmy, mecz wygrany i trzy punkt jadą do Polski" - stwierdził m.in. bramkarz, na co dzień będący zawodnikiem włoskiego Juventusu. Debiutant w kadrze mógł stracić życie na boisku. "Przez pół roku nie mogłem nic zrobić" El. Euro 2024 były koszmarem dla Polaków. Będzie wielka odmiana? Wcześniej, jeszcze pod wodzą poprzedniego szkoleniowca, Fernando Santosa, Polacy uzbierali sześć punktów w pięciu meczach, po drodze zaliczając m.in. porażkę 2:3 z Mołdawianami, która być może była najgorszym meczem "Biało-Czerwonych" w XXI wieku. Obecnie kibice liczą bez wątpienia na nowe otwarcie - no bo jeśli nie teraz, to kiedy? Przed naszymi reprezentantami rewanż z Mołdawią (15 października) oraz potyczka z Czechami (17 listopada) - niebawem więc okaże się, czy nowy selekcjoner pójdzie za ciosem, a jego podopieczni wezmą udział w mistrzostwach Europy, które w przyszłym roku zorganizują Niemcy...