W marcu reprezentacja Polski stanie przed ostatnią szansą na wywalczenie awansu na mistrzostwa Europy. Biało-czerwoni w eliminacjach do EURO 2024 skompromitowali się i nie uzyskali bezpośredniego awansu. W grupie E zajęli miejsce za Czechami i Albanią. Koszmarne wyniki musiały mieć konsekwencje. Po zaledwie sześciu spotkaniach w roli selekcjonera zwolniony został Fernando Santos. Nastroje wokół kadry nie są od dłuższego czasu, delikatnie rzecz ujmując, pozytywne. Kibice coraz mocniej krytykują ją za siermiężny styl i słabe wyniki. Sytuacji nie poprawiło zatrudnienie w roli trenera Michała Probierza. Pod jego wodzą Polska nie była w stanie wygrać z Czechami, ani Mołdawią. Mimo to wewnątrz drużyny wciąż jest wiara, że awans na EURO 2024 uda się wywalczyć. Koniec Probierza w reprezentacji Polski po braku awansu na Euro? Jest zdecydowana odpowiedź Pierwszym rywalem na drodze do mistrzostw Europy będzie Estonia. W przypadku wygranej Polakom przyjdzie zmierzyć się z zespołem z pary Walia-Finlandia. Wiary w awans nie traci Wojciech Szczęsny. W rozmowie z włoskim Eurosportem bramkarz Juventusu opowiedział o swoich odczuciach przed barażami. Poruszył również kilka innych interesujących wątków, jak choćby "kto będzie stanowił o przyszłości polskiej kadry". Gwiazdor Realu obraził rywala tym słowem i wywołał burzę. Zostanie zawieszony? Przyszłość reprezentacji Polski? Szczęsny wskazuje na Lewandowskiego i Modera Golkiper miał również wiele ciepłych słów pod adresem Roberta Lewandowskiego. To właśnie w nim pokłada największe nadzieje w kontekście przyszłości kadry. Wyróżnił także powracającego po kontuzji Jakuba Modera. - Lewandowski, nie wiem, czy go kojarzysz. On zawsze jest najlepszy. Jednak powiedziałbym Jakub Moder, zawodnik Brighton, który ostatnie dwa lata był kontuzjowany. Jeśli będzie dopisywało mu zdrowie, to moim zdaniem będzie wspaniałym pomocnikiem - stwierdził śmiejąc się 33-latek. - Myślimy pozytywnie, bo choć przeżyliśmy trochę złych sytuacji w ubiegłym roku, to wierzymy w zakwalifikowanie się na turniej i mamy nadzieję, że damy kibicom więcej radości w niedalekiej przyszłości - dodał w kontekście szans na awans na EURO 2024. Słowa Szczęsnego o Lewandowskim kontrastują z opinią publiczną, która po ostatnich niezbyt udanych miesiącach odwróciła się od 35-latka. W mediach nie brakuje głosów, że napastnik Barcelony powinien zakończyć już karierę reprezentacyjną. Pojawiają się nawet opinie, iż drużyna może nawet zyskać, na jego odejściu.