Arkadiusz Milik przeżywał w Olympique Marsylia trudne chwile, ale zgodnie z przewidywaniami odżył po zmianie klubu. Juventus Turyn wypożyczył go na rok i zdaje się, że nie żałuje. Polski napastnik strzelił gola w wygranym 2-0 meczu z La Spezia, chociaż dostał wtedy jedynie pięć ostatnich minut meczu po zmianie za Dusana Vlahovicia. Teraz zagrał od pierwszej minuty meczu we Florencji z Fiorentiną. I Arkadiusz Milik potrzebował na gola niewiele więcej, bo osiem minut. Wyrósł w polu karnym po akcji Juventusu, dołożył nogę i zaskoczył bramkarza Fiorentiny. Sędzia sprawdzał, że aby nie wyprzedził linii obrońców, ale okazało się, że nie. Arkadiusz Milk został strzelcem gola. Podrażniona Fiorentina ruszyła i Marokańczyk Youssef Maleh miał wielką szansę na wyrównanie. Nie miał jednak zmysły Milika. Przyjmował na tyle długo i zwlekał ze strzałem, że został zablokowany. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. Viola doprowadziła do wyrównania krótko po tym, jak turyńczycy mogli wyjść na prowadzenie 2-0. Iworyjczyk Cristian Kouame puścił się rajdem z boku pola karnego i wpakował piłkę do siatki. Co więcej, Fiorentina stanęła jeszcze przed przerwą przed wielką szansą na wyjście na prowadzenie. Akcja już szła dalej, gdy sędzia wstrzymał ją i po analizie VAR podyktował jedenastkę dla gospodarzy za zagranie ręką Leandro Paredesa. Luka Jović szansę jednak zmarnował - sparowana piłka uderzyła w słupek i wyszła w pole. Tej szansy gospodarze nie wykorzystali, a nowe nie nadchodziły. Juventus grał coraz bardziej zachowawczo, pilnując wyniku i wydarzeń na boisku. Nie oddał po przerwie żadnego strzału! Ani Milik, ani nikt z grona zespołu z Turynu. To była bardzo słaba połowa Starej Damy. Tymczasem Sofyan Amrabat był bliski strzelenia gola bardzo ładnym uderzeniem zza pola karnego. W zespole Juventusu zabrakło kontuzjowanego Wojciecha Szczęsnego. W Fiorentinie zagrał po przerwie Szymon Żurkowski, który w doliczonym czasie strzelał z ostrego kąta dość groźnie na bramkę Juve. Fiorentina - Juventus 1-1 (1-1) Bramki: 0-1 Milik (8.), 1-1 Kouame (29.) FIORENTINA: Terracciano - Dodo, Milenković (54. Quarta), Igor, Birgahi - Maleh (62. Mandragora). Amrabat Ż, Barak (79. Żurkowski) - Kouame (62. Ikone), Jović (79. Cabral), Sottil JUVENTUS: Perin - Cuadrado (64. Miretti), Bremer, Danilo Ż, Alex Sandro (78. Bonucci) - Locatelli Ż, Paredes (83. Fagioli). McKennie - Di Maria (46. De Sciglio), Milik, Kostić (64. Kean) Kto śpiewał najwspanialszą pieśń Euro 2012 i co o Polsce pisali Chorwaci? [GRA NAWROTA o Euro 2012]