Konstantin Vassiljev to zawodnik, którego nie trzeba przedstawiać polskim fanom piłki nożnej - Estończyk swego czasu reprezentował bowiem barwy Piasta Gliwice i Jagiellonii Białystok, z tą drugą drużyną zdobywając nawet wicemistrzostwo Ekstraklasy w sezonie 2016/2017. Ofensywny pomocnik obecnie ma już blisko 40 lat na karku - a mimo to nie zwalnia tempa jeśli mowa o swojej zawodowej karierze. Niedawno sięgnął po kolejny tytuł mistrzowski w rodzimej lidze z Florą Tallinn i był prawdziwą gwiazdą rozgrywek w kampanii 2023, stajać się wicekrólem strzelców i absolutnym liderem klasyfikacji kanadyjskiej (14 goli i 15 asyst - w bramkach od niego lepszy był jedynie Tristan Koskor z Narva Trans). Mimo wszystko z oczywistych względów zaczęły pojawiać się spekulacje, że gdy wygaśnie jego obecna umowa z Florą, co stanie się dokładnie 31 grudnia, to odwiesi on buty na kołek. Teraz nastąpił jednak zwrot akcji, który ma związek z... reprezentacją Polski. Mourinho znów w Realu? Portugalczyk przyznał wprost, jaśniej się nie da Konstantin Vassiljev na dłużej we Florze Tallinn. Piłkarza napędza myśl o... barażu z Polską Jak informuje bowiem portal ohtuleht.ee Vassiljev doszedł do porozumienia z "Kaktusami" w kwestii prolongaty, a motorem napędowym tej decyzji był fakt, że kadra Estonii na wiosnę zagra w barażu z "Biało-Czerwonymi" o udział w Euro 2024. Futbolista chce po prostu być w jak najlepszej formie i wesprzeć solidnie drużynę narodową. "Szczerze mówiąc, sam długo czekałem, aż młodsi zawodnicy przejmą ważniejsze role w reprezentacji. Czuję się szczęśliwy, kiedy mnie wypychają z mojej pozycji. Muszą jednak sami podjąć te kroki, to nie działa w taki sposób, że starsi będą im po prostu schodzić z drogi" - dodał Konstantin Vassiljev. Polacy na celowniku. Probierz "chochołem", Lewandowski... trudno uwierzyć El. Euro 2024 - baraże. Mecz Polska - Estonia odbędzie się w marcu Mecz Polski z Estonią odbędzie się dokładnie 21 marca 2024 roku - triumfator tej potyczki przejdzie do finału baraży ścieżki A, który zostanie rozegrany dokładnie 26 marca. Dla podopiecznych Michała Probierza jest to ostatnia szansa na to, by wywalczyć sobie awans na Euro...