<a class="db-object" title="Piotr Zieliński" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-piotr-zielinski,sppi,1197" data-id="1197" data-type="p">Piotr Zieliński</a> gra w <a class="db-object" title="Napoli" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-napoli,spti,3282" data-id="3282" data-type="t">SSC Napoli</a>, a <a class="db-object" title="Nicola Zalewski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-nicola-zalewski,sppi,963" data-id="963" data-type="p">Nicola Zalewski</a> - w <a class="db-object" title="AS Roma" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-as-roma,spti,3252" data-id="3252" data-type="t">AS Roma</a>. Obaj grają razem w reprezentacji, obaj byli na mistrzostwach świata w Katarze i dobrze się znają. A jednak doszło między nimi do starcia słownego, w trakcie którego poleciały grube słowa po polsku. Film z tego zajściem stał się hitem internetu. - Czego sp... - mówi Piotr Zieliński. - Następny jesteś - odpowiada Nicola Zalewski. - Mordę zamknij. - Zamknij p... k... Mniej więcej taką to wymianę uprzejmości udało się odtworzyć z tego nagrania. To słowa, które prawdopodobnie padły między dwoma piłkarzami, którzy w meczu AS Roma i SSC Napoli zaliczyli po asyście. <a href="https://sport.interia.pl/serie-a/news-co-za-rollercoaster-napoli-znow-wyrwalo-zwyciestwo-w-koncowc,nId,6564710">Napoli wygrało 2-1.</a>