- Spokojnie, Polska jeszcze nie wygrała grupy. Tanio skóry nie sprzedamy - zapewnia przed piątkowym meczem Matjaz Kek, selekcjoner Słoweńców.
El. Euro 2020 - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę polskiej grupy
Po czterech kolejkach Polacy są liderami grupy z 12 punktami. Słoweńcy mają ich tylko pięć i zajmują czwartą pozycję. Trener Kek nie dał się jednak naciągnąć na deklarację, że piątkowe spotkanie jest dla jego zespołu meczem ostatniej szansy. Co więcej, przestrzegł przed zbyt wielkim optymizmem Polaków.
- Szybko uznaliście, że pozostałe zespoły z naszej grupy grają już tylko o drugą pozycję - zwrócił się do polskiego dziennikarza. - Oczywiście, że piątkowy mecz będzie dla nas ważny i musimy zrobi wszystko, by wygrać - dodał.
Dziś jest już pewne, że piątkowe spotkanie obejrzy komplet kibiców. Choć wypełnienie obiektu nie jest zbyt trudne (mieści 16 tys. widzów), to jednak podczas ostatnich meczów sporo miejsc pozostawało pustych.
- Nie pamiętam, kiedy ostatnio na naszym meczu był komplet. Cieszę się, że frekwencja dopisze, bo o ważne dla zawodników. Liczę, że atmosfera będzie świetna - podkreśla Kek.
- Podchodzimy do Polaków z największym szacunkiem. Musimy jednak zagrać na maksimum możliwości i wygrać. Każdy musi dać z siebie wszystko i to właśnie dla naszych kibiców - zaznacza selekcjoner.