Mecze w Serbii były kolejnym elementem przebudowy polskiej drużyny po styczniowych mistrzostwach Europy. We wrześniu biało-czerwoni zajęli trzecie miejsce w towarzyskim, dorocznym Turnieju Państw Wyszehradzkich, którego gospodarzem był czeski Nymburk. Zespół prowadzony przez trenera Błażeja Korczyńskiego przegrał tam ze Słowacją 2:4 (0:2), potem zremisował z Czechami 5:5 (1:1), a na koniec pokonał Węgrów 2:1 (1:0).