W październiku Czesław Michniewicz spotkał się z Grzegorzem Krychowiakiem, by porozmawiać o jego formie przed mundialem i przygotowaniach do tej imprezy, bo pamiętajmy, że liga saudyjska, w której występuje Polak, zakończyła rozgrywki sporo przed rozpoczęciem mistrzostw świata. To właśnie w trakcie tej rozmowy selekcjoner przedstawił piłkarzowi pomysł na to, jak mógłby przydać się reprezentacji. - Tematów było sporo. Jeden z nich to pomysł, abym występował jako obrońca. Rozmawialiśmy o tym, bo problemy istnieją nie tylko w środku pomocy. Jest więc taka opcja, abym był stoperem - zdradził Krychowiak. - Nie mam nic przeciwko. Wiem, że w pewnym momencie i tak mnie to czeka, bo przyjdzie czas, by występować niżej. To normalna rzecz, już kilka razy grałem jako środkowy obrońca. Po raz ostatni w czerwcu na obozie w Hiszpanii. Czułem się w tej roli bardzo dobrze, jeśli zajdzie taka potrzeba, będę gotowy - dodał w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". Czytaj także: Reprezentant Polski wrócił do kraju. Trenuje z Lechem Krychowiak aktualnie trenuje z Legią Warszawa. Wszystko po to, aby nie zgubić formy przed mundialem w Katarze, gdzie będzie zapewne podstawowym zawodnikiem naszej drużyny. Choć wielu kibiców miało sporo obiekcji do jego postawy, to jednak Czesław Michniewicz mu ufa i trudno wyobrazić sobie kadrę bez niego. Choć w świetle tego, o czym mówił w rozmowie z "Przeglądem Sportowym", nie jest wykluczone, że zagra na nowej dla siebie pozycji.