W marcu Jakub Moder po dwóch latach wrócił do reprezentacji Polski. Rozbrat był spowodowany poważną kontuzją kolana. Piłkarz, który w listopadzie zeszłego roku wrócił do gry w Brighton znalazł się na ławce rezerwowych w spotkaniu z Estonią, ale przeciwko Walii oglądał mecz z trybun. Michał Probierz nie umieścił go w kadrze meczowej. Ta decyzja wywołała spore zdumienie wśród kibiców, choć finalnie wybór się obronił. Polska po rzutach karnych pokonała Walię i awansowała na mistrzostwa Europy w Niemczech. Jakub Moder o meczu z Walią: Byłem wkurzony Teraz środkowy pomocnik wypowiedział się na temat decyzji selekcjonera. - Oczywiście, w momencie jak trener mi oznajmił, że nie będzie mnie w kadrze, to byłem wkurzony i gdzieś tam myślę, że to była normalna reakcja. Bo czułem, że mogę pomóc w tym meczu, bardzo ważnym meczu, bo to był mecz o awans - powiedział Moder w programie "Jej Wysokość Premier League". - Uszanowałem decyzję trenera. Wspierałem drużynę z trybun. Zdarza się, była taka decyzja i nic nie mogłem z tym zrobić - dodał. Jakub Moder w wyjściowym składzie na Liverpool i Chelsea Już przed zgrupowaniem reprezentacji Polski Moder zaliczył występ w wyjściowym składzie Brighton w Premier League, grając przeciwko Nottingham Forest. Po powrocie z kadry zagrał także od pierwszej minuty w starciach z Liverpoolem FC oraz Chelsea FC. W tym sezonie wychowanek Lecha Poznań zaliczył 16 występów we wszystkich rozgrywkach. Łącznie w Brighton, do którego trafił na początku 2021 roku, zagrał 59 meczów, tracąc ponad rok na leczenie groźnej kontuzji. Okazję do najbliższego występu Moder będzie miał 13 kwietnia przeciwko Burnley. Wkrótce "Mewy" czeka też bardzo trudne spotkanie z Manchesterem City.