"Szanowni Państwo, przestrzegam wszystkich przed oszustem, który podszywa się pode mnie na portalu Facebook i oferuje sprzedaż biletów na mecze mistrzostw Europy. Profil został zgłoszony do administracji Facebooka, ale póki co nie został zablokowany. Sprawę kieruję na policję" - tej treści post ukazał się na profilu Michała Probierza w serwisie X po godz. 21:00 w niedzielę. Jak wynika z powyższego, selekcjoner reprezentacji Polski potraktował sprawę bardzo poważnie. Oficjalne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa zostanie wystosowane zapewne bezzwłocznie, czyli w poniedziałek. Sprawą zajmie się wydział ds. cyberprzestępczości. Tego się obawialiśmy. Ważny piłkarz kadry może nie zagrać w finałach Euro Probierz ma nietypowy problem. Pierwszy apel bez odzewu, czas na radykalny ruch Oferta sprzedaży zamieszczona w sieci wygląda infantylnie, ale potencjalnie może się okazać niebezpieczna i zrodzić dalece niepożądane skutki. Pod postem dominują stonowane komentarze. Większość kibiców zapewnia, że nigdy nie potraktowałaby poważnie tego typu ogłoszenia. Szef kadry zamierza jednak dmuchać na zimne - i trudno odmówić mu racji w sytuacji, gdy nie doczekał się właściwej reakcji ze strony administratora serwisu. Sensacyjne powołanie prosto z Ekstraklasy? Media: Szalony plan Michała Probierza Tymczasem zbliża się termin ogłoszenia kadry na tegoroczne ME. Z przecieków medialnych wynika, że selekcjoner uczyni to 29 maja, czyli dziewięć dni przed ostatecznym terminem. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ. Finały Euro 2024 zostaną rozegrane na niemieckich stadionach w dniach 14 czerwca - 14 lipca. Po zwycięskich barażach Polska trafiła do grupy D, uznawanej za jedną z najsilniejszych. Nasi rywale to Holandia (16.06, Hamburg), Austria (21.06, Berlin) i Francja (25.05, Dortmund).