O rozstaniu Jakuba Kwiatkowskiego z drużyną narodową jako pierwszy poinformował Tomasz Włodarczyk z serwisu meczyki.pl. Zdaniem dziennikarza pożegnanie z kadrą w tym przypadku oznacza również najprawdopodobniej definitywny rozbrat z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. "Decyzja federacji jest szokująca, bo Kwiatkowski jest uważany przez piłkarzy i dziennikarzy za wielkiego profesjonalistę. Cenili go też kolejni selekcjonerzy" - zauważył Włodarczyk. Trzęsienie ziemi w reprezentacji Polski! "Szokująca decyzja". Natychmiastowe pożegnanie Kwiatkowski żegna się z kadrą. Tajemniczy post Bońka. Kogo miał na myśli? Kwiatkowski pracuje w PZPN od grudnia 2012 roku. Początkowo pełnił obowiązki rzecznika związku, potem objął również funkcję team-managera kadry. Jako członek ekipy zasiadał na ławce rezerwowych wraz ze sztabem szkoleniowym. Uczestniczył we wszystkich wielkich turniejach, w których meldowali się "Biało-Czerwoni". Pierwszym z nich były pamiętne finały Euro 2016 zakończone przez polski zespół w ćwierćfinale. A później kolejno - MŚ 2018, Euro 2020 i zeszłoroczny mundial w Katarze. Boniek zabrał głos w sprawie losowania Euro 2024. Tylko to nas może uratować Na dymisję 46-letniego działacza zareagował w mediach społecznościowych Zbigniew Boniek, honorowy prezes PZPN. "Kompetencje i zakres obowiązków Jakuba Kwiatkowskiego przy kadrze i meczach był bardzo obszerny. Nie można tego stanowiska nie obsadzić. Mam nadzieję, że nazwisko następcy nie będzie zaczynało się na "K" ani "S". Dzięki, Kuba" - napisał wiceprezydent UEFA na platformie X, skądinąd tajemniczo.