Czesi wywieźli w piątek <a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-to-juz-koniec-nadzieja-umarla-spelnil-sie-najczarniejszy-kos,nId,7155569">cenny remis 1:1 z PGE Narodowego</a>. Strata punktów przez reprezentację Polski oznaczała, że straciliśmy już szanse na bezpośredni awans na Euro 2024. Tymczasem nasi rywale wrócili w dobrym nastroju do domów - wiedzieli bowiem, że w poniedziałkowym meczu z Mołdawią wystarczy im remis, by zapewnić sobie miejsce na przyszłorocznym turnieju. Po starciu z Polakami czeskiej kadrze doszło do afery. <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-afera-alkoholowa-u-czechow-po-sieci-krazy-film-moglo-dojsc-d,nId,7158704">Vladimir Coufal, Jan Kuchta oraz Jakub Brabec zostali wyrzuceni z drużyny</a>, a do sieci trafiło nagranie z ich nocnej eskapady. To jednak na szczęście selekcjonera Jaroslava Silhavy'ego nie wytrąciło z rytmu jego podopiecznych. <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-sensacyjna-nowina-juz-grzmia-o-skandalu-barcelona-moze-wyrzu,nId,7160637">Sensacyjna nowina, już grzmią o skandalu. Barcelona może "wyrzucić" Lewandowskiego</a> Eliminacje do Euro 2024. Czechy pokonały Mołdawię, pieczętując awans Reprezentacja Czech objęła prowadzenie w 14. minucie rozgrywanego w Ołomuńcu meczu z Mołdawią. Tomas Chory zagrał wówczas do Davida Doudery - który podczas pierwszej połowy spotkania na PGE Narodowym sprawdzał czujność Wojciecha Szczęsnego - a ten z łatwością wyprzedził obrońcę, wpadł w pole karne i z zimną krwią pokonał bramkarza. Do wyrównania mógł doprowadzić stosunkowo szybko Nichita Motpan, lecz nie wykorzystał świetnej szansy. W 55. minucie położenie gości stało się jeszcze trudniejsze. Vladyslav Baboglo zaatakował wówczas łokciem głowę rywala podczas walki o górną piłkę i obejrzał żółtą kartkę. A że dosłownie kilka minut wcześniej był już napomniany - wyleciał z boiska. Reprezentacja Czech znalazła się więc na autostradzie wiodącej w stronę Euro 2024, a następnie włączyła jeszcze wyższy bieg. W 72. minucie gola na 2:0 strzelił głową po rzucie rożnym Tomas Chory, który wcześniej zanotował asystę. W samej końcówce zwycięstwo Czechów, gwarantujące im awans na przyszłoroczne mistrzostwa Europy, przypieczętował jeszcze trzecim golem Tomas Soucek. <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-koszmarny-komunikat-barcelony-lewandowski-zareagowal-jasny-p,nId,7160603">Koszmarny komunikat Barcelony, Lewandowski zareagował. Jasny przekaz Polaka</a>