Nieobecność Roberta Lewandowskiego była głównym tematem przedmeczowej konferencji prasowej z trenerem Hakanem Ericsonem. Zdaniem 63-letniego szwedzkiego trenera zawirowania wokół "Biało-Czerwonych" mogą okazać się szansą dla gospodarzy. Ericson zwrócił uwagę na zwolnienie Fernando Santosa i brak nominalnego kapitana. Ericson zaznaczył jednak, że czasami brak kluczowego zawodnika wyzwala dodatkową motywację w reszcie zespołu. Powołał się na przykład Zlatana Ibrahimovicia. - Nieobecność Lewandowskiego wpłynie na mecz, ale może też wyzwolić więcej energii w pozostałych piłkarzach. Pamiętam, jak Szwedzi martwili się, gdy Zlatan skończył karierę reprezentacyjną. Ale inni potrafili wówczas wziąć na siebie odpowiedzialność - stwierdził. Wiemy, co z czwartkowym meczem kadry! Samolot z piłkarzami wylądował Selekcjoner Wysp Owczych zapowiada odważniejszą grę Szkoleniowiec gospodarzy został zapytany o zmianę selekcjonera polskiej kadry. Zwolnionego po meczu z Albanią Fernando Santosa zastąpił Michał Probierz. - Wiele ostatnio działo się wokół polskiej kadry. To, że Polska miała z nami problemy w pierwszym meczu, nie ma już znaczenia. Ich trener powołał aż 11 nowych piłkarzy. Nie mamy pojęcia, czego się spodziewać, jak chce grać. Równie dobrze może wystawić zupełnie nową jedenastkę - skwitował. Ericson zapowiedział, że jego drużyna koncentruje się na własnej grze. I zamierza zagrać odważniej niż w Warszawie. - W 99 procentach skupiamy się na sobie. Chcemy być groźniejsi w ataku niż w Warszawie, więcej kreować - powiedział Ericson. Początek meczu Wyspy Owcze - Polska w czwartek o godzinie 20.45 polskiego czasu. W niedzielę "Biało-Czerwoni" zmierzą się na PGE Narodowym z Mołdawią. Z Thorshavn Wojciech Górski, Interia