Nie dojdzie do meczu barażowego o udział w mistrzostwach świata pomiędzy Polską, a Rosją. Takie stanowisko przedstawił w sobotę rano prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza. Po tym jak Rosja zaatakowała Ukrainę, scenariusz gry z Rosjanami według szefa piłkarskiej centrali jest niemożliwy. W świetle kolejnych sankcji narzucanych na Rosję wiele wskazuje na to, że FIFA nie zgodzi się na udział piłkarzy tego kraju w kwalifikacjach do mistrzostw świata. Całkiem możliwe zatem, że "Biało-Czerwoni" awansują do drugiego meczu barażowego dzięki przyznaniu walkowera. Rosja-Polska. Sekretarz generalny PZPN: Do takiego meczu nie dojdzie - Od strony organizacyjnej PZPN przygotowany jest do walki o u udział w mistrzostwach świata w 100%. W piątek mieliśmy spotkanie z selekcjonerem Czesławem Michniewiczem i pracujemy normalnie, bo chcemy być gotowi na każdy scenariusz. Nadal jest wiele niewiadomych w jaki sposób FIFA ma zamiar rozwiązać ten problem, ale jedno jest pewne na dzisiaj - nie wyobrażamy sobie rozegrania meczu z Rosją - mówi nam sekretarz generalny PZPN. - Do FIFA PZPN skierował dwa pisma, bo to ona będzie decydować jak będą wyglądać baraże z udziałem naszej reprezentacji. W poniedziałek wysłaliśmy pierwsze pismo, drugie w środę, wspólnie z federacjami Czech i Szwecji. Czekamy na decyzję i stanowisko FIFA, jaki będzie mieć pomysł na zaistniałą sytuację. My jasno zakomunikowaliśmy, że nie wyobrażamy sobie rozegrania meczu z Rosją. Z punktu widzenia terminarza raczej niemożliwe jest, aby rozegrany został baraż z udziałem trzech reprezentacji, systemem każdy z każdym. Byłoby trudne rozegrać trzy mecze w tak krótkim czasie. Termin FIFA jest przewidziany na rozegranie tylko dwóch spotkań, ale my czekamy na jej decyzję, niech określi jak ma wyglądać baraż, jakie mają być zasady - zakończył Łukasz Wachowski. Gry przeciwko Rosji nie wyobrażają sobie także reprezentanci Polski, z kapitanem kadry Robertem Lewandowskim i Wojciechem Szczęsnym na czele. Ostateczną decyzję w tej sprawie powinniśmy poznać na początku tygodnia. Rozmawiał Zbigniew Czyż