<a class="db-object" title="Fernando Santos" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-fernando-santos,sppi,34565" data-id="34565" data-type="p">Fernando Santos</a> nieco inaczej wyobrażał sobie start kwalifikacji do finałów Euro 2024. Po katastrofalnej inauguracji stawka drugiego występu urasta do rangi ratowania twarzy. Potknięcie w starciu z niżej notowaną <a class="db-object" title="Albania" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-albania,spti,1609" data-id="1609" data-type="t">Albanią</a> będzie oznaczać potężne turbulencje nie tylko dla portugalskiego szkoleniowca. - Jestem przekonany, że piłkarze dokładnie zrozumieli swoje zadania na boisku. Dzisiaj gramy w domu, na trybunach jest 50 tysięcy ludzi. Mam nadzieję, że będą nas wspierać. Liczę na mecz zakończony naszym zwycięstwem. Drużyna będzie walczyć, bo jest do tego przygotowana. I ma ogromną wolę odbudowy wizerunku - oznajmił selekcjoner przed kamerą TVP Sport. <a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-albanska-prasa-podgrzewa-emocje-polski-stadion-zagraza-bezpi,nId,6681200" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Albańska prasa podgrzewa emocje: Polski stadion zagraża bezpieczeństwu</a> Polska - Albania. Kiwior ponownie w wyjściowej jedenastce. Santos tłumaczy kredyt zaufania "Drużyna będzie walczyć" wybrzmiało jak obietnica. Tego właśnie, niezłomności i determinacji, brakowało długimi fragmentami w trakcie piątkowej konfrontacji z Czechami w Pradze, przegranej przez "Biało-Czerwonych" 1-3. Tym razem dziwić może nieco obecność w wyjściowej jedenastce <a class="db-object" title="Jakub Kiwior" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jakub-kiwior,sppi,15155" data-id="15155" data-type="p">Jakuba Kiwiora</a>. Defensor <a class="db-object" title="Arsenal FC" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-arsenal-fc,spti,7241" data-id="7241" data-type="t">Arsenalu</a> w pierwszym eliminacyjnym meczu popełnił błędy w każdej akcji zakończonej golem dla rywala. - To nie jest gra indywidualna, lecz drużynowa - broni swojej decyzji Santos. - Problemem nie był gracz A, B czy C, ale kolektyw. Jesteśmy drużyną i w meczu z Albanią będziemy na pewno grać inaczej. <a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-fernando-santos-wciaz-ma-inna-prace-jest-na-bezplatnym-urlop,nId,6680989" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Fernando Santos wciąż ma... inną pracę. Jest na bezpłatnym urlopie</a> O jedenastu wybrańcach Santosa na mecz z Albanią przeczytasz <a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-znamy-sklady-na-mecz-polska-albania-santos-zdecydowal-sie-na,nId,6681199" target="_blank" rel="noreferrer noopener">TUTAJ</a>.