Fernando Santos nie widział dotąd Grzegorza Krychowiaka w swojej reprezentacji. Gdy już jednak 33-latek otrzymał od niego powołanie, momentalnie znalazł się w wyjściowym składzie na mecz z Wyspami Owczymi, który wygraliśmy 2:0 po dwóch bramkach Roberta Lewandowskiego. Grzegorz Krychowiak zagrał... w swoim stylu i nie został pochlebnie odebrany przez fanów reprezentacji Polski. Pierwsza fala gwizdów dotknęła go pod koniec pierwszej połowy, gdy... trafił piłką prosto w swoją rękę. Druga - kiedy opuszczał plac gry. Polska - Wyspy Owcze. Fernando Santos o występie Grzegorza Krychowiaka Kolejną niespodziewaną decyzją Fernando Santosa był fakt, że pierwszym zmiennikiem został Paweł Wszołek, dla którego Portugalczyk pierwotnie nie widział miejsca w swojej kadrze. Piłkarz Legii Warszawa został dowołany awaryjnie w miejsce Nicoli Zalewskiego. A po spotkaniu usłyszał pytanie dotyczące swoich decyzji personalnych. A jednak sensacja, Barcelona podjęła decyzję ws. Lewandowskiego. Media już ogłaszają Selekcjoner "Biało-Czerwonych" podkreślał, że o ile pierwsza połowa w wykonaniu naszej kadry była słaba, w drugiej nie zabrakło nam zaangażowania. Dodał przy tym, że proces budowy drużyny wciąż trwa. - Mamy jeszcze przed sobą wiele do poprawy. Gdybym mógł potrenować bez przerwy dwa miesiące z tą drużyną, grałaby pięć razy lepiej. W reprezentacjach do rozwoju dochodzi podczas meczów - powiedział portugalski szkoleniowiec. Kolejna okazja do rozwoju dla reprezentacji Polski już w niedzielę, gdy Robert Lewandowski i spółka zagrają na wyjeździe z Albanią. Nie mogło być inaczej, Robert Lewandowski otrzymał wiadomość. To już oficjalne