20 czerwca reprezentacja Polski rozegra kolejny mecz w ramach eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy, które odbędą się w Niemczech. Tym razem - po porażkach z Czechami i zwycięstwie nad Albanią - "Biało-Czerwonych" czeka wyjazdowa potyczka z Mołdawią. Cztery dni wcześniej nasza kadra zmierzy się w meczu towarzyskim z reprezentacją Niemiec, o którym - w kategorii planów Polskiego Związku Piłki Nożnej - Interia informowała już w styczniu. Kilka dni temu nasza federacja wydała oficjalny komunikat w tej sprawie. "Jestem przekonany, że obie drużyny stworzą świetne widowisko i dostarczą kibicom wielkich emocji" - przyznał cytowany wówczas Cezary Kulesza. Później prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej potwierdził, że przy okazji spotkania z Niemcami z reprezentacją Polski i jej kibicami pożegna się Jakub Błaszczykowski. "Jeszcze nikomu tego nie mówiłem, ale zadzwoniłem do Kuby Błaszczykowskiego, rozmawiałem z nim i Kuba wyraził chęć pożegnania jego osoby. Więc rzeczywiście to pożegnanie na Stadionie Narodowym odbędzie się" - stwierdził sternik polskiej federacji w rozmowie z TVP Sport. Mecz Polska - Niemcy. Selekcjoner Fernando Santos wprost o pożegnaniu Jakuba Błaszczykowskiego Temat pożegnania Jakuba Błaszczykowskiego z reprezentacją Polski pojawił się podczas rozmowy z selekcjonerem "Biało-Czerwonych" Fernando Santosem, wyemitowanej na antenie TVP Sport. "Czy to wedle pana wiedzy będzie mecz pożegnalny Jakuba Błaszczykowskiego?" - zapytał portugalskiego szkoleniowca Jacek Kurowski. "Myślę, że tak. Jeżeli w Polsce jest taka tradycja, to tak, ja akceptuję to, co jest w Polsce kulturą i zwyczajami" - odparł selekcjoner. "Kuba Błaszczykowski to świetny piłkarz. Bardzo dobrze grał w 2016 roku podczas Euro. Być może mecz z Polską był moim najtrudniejszym podczas ówczesnych mistrzostw Europy. Wydaje mi się, że uhonorowanie go będzie w pełni zasłużone. Ale to jest zabawa, impreza obok meczu. Będzie mi naturalnie miło uczestniczyć w tym wydarzeniu" - dodał Fernando Santos. Jak ustalił dziennikarz Interii Sebastian Staszewski, Polski Związek Piłki Nożnej za możliwość zmierzenia się w sparingu z reprezentacją Niemiec zapłaci tamtejszej federacji 3 mln złotych. To główny powód wysokich cen biletów na to spotkanie, które doprowadziły do złości wielu kibiców.