Ostatnie poczynania reprezentacji Polski w piłce nożnej przed wakacjami naznaczone było potężnym blamażem przeciwko Mołdawii w Kiszyniowie - choć "Biało-Czerwoni" wygrywali z - w teorii dużo słabszymi - rywalami 2:0 do przerwy, to ostateczne na Stadionul Zimbru ulegli 2:3. Teraz Polaków czeka jednak nowe otwarcie w eliminacjach do Euro 2024 - 7 i 10 września zagrają odpowiednio z Wyspami Owczymi (na PGE Narodowym) oraz z Albanią (w Tiranie). 31 sierpnia Fernando Santos ogłosił powołania na te dwie, niezwykle ważne, potyczki. Santos grzmi o meczu z Mołdawią. "Zgadzamy się na to? Tak nie możemy!" Grzegorz Krychowiak wraca do reprezentacji. Michniewicz reaguje po decyzji Santosa W gronie wybranych przez niego futbolistów znaleźli się m.in. dwaj weterani, którzy ostatnio zostali odstawieni przez Portugalczyka na boczny tor. Mowa o Kamilu Grosickim, jednym z liderów Pogoni Szczecin, oraz o Grzegorzu Krychowiaku, obecnie reprezentującym barwy saudyjskiego Abha FC. Co istotne w owej drużynie 33-latek współpracuje z byłym selekcjonerem kadry, Czesławem Michniewiczem, który nie omieszkał skomentować powołania swojego klubowego podopiecznego w mediach społecznościowych. Komunikat był króciutki: Konflikt Krychowiaka i Jaroszewskiego. Co z kadrą? Głos zabrali selekcjoner i rzecznik PZPN Mieszane nastroje w Abha FC. Klub Krychowiaka i Michniewicza wygrywał co drugi mecz Abha FC - z Krychowiakiem na murawie i Michniewiczem na ławce - jak na razie cechuje się... dosyć nierówną formą w Saudi Pro League w sezonie 2023/2024. W czterech pierwszych meczach "Przywódcy Południa" zaliczyli bowiem dwa zwycięstwa i dwie porażki - "Krycha", oprócz ostatniego spotkania z Al Feihą, spędzał na boisku każdorazowo 90 minut.