- Staraliśmy się grać piłką, próbowaliśmy też kontrować Anglików. Wydaje mi się, że rozegraliśmy dobre spotkanie - komentował "Lewy". - Walczyliśmy do końca o zwycięstwo - mówił zadowolony napastnik Borussii Dortmund. - Trener widział, że jest szansa powalczyć o wygraną i nie bał się wstawić świeżego ofensywnego zawodnika (napastnika Arkadiusza Milika - przyp. red.) - pozytywnie ocenił tę decyzję selekcjonera Lewandowski. - Ogólnie bardzo dobrze to wyglądało, nie było tak, że tylko się broniliśmy. W końcówce czekaliśmy na tę jedną decydującą okazję - mówił "Lewy". - Przede mną teraz ciekawe mecze (m.in. z Realem Madryt w Lidze Mistrzów - przyp. red.) i fajnie byłoby strzelać w nich bramki - powiedział polski napastnik. - Nie ma to dla mnie znaczenia, czy podgląda mnie Alex Ferguson, nawet się tym nie interesuję - odpowiedział skromnie Lewandowski na pytanie o zainteresowanie jego osobą ze strony Manchesteru United. Czy mecz z Anglią był przełomowy? - Jeśli wygramy kolejny mecz, można będzie mówić, że ten był przełomowy - ocenił. - Już dawno odbudowaliśmy się po Euro. Było, minęło - odpowiedział piłkarz na pytanie o nieudane mistrzostwa Europy. Ze Stadionu Narodowego Waldemar Stelmach Wyniki, terminarz i tabela grupy H el. MŚ 2014 Tutaj znajdziesz zapis relacji na żywo z meczu Polska - Anglia w wersji mobilnej INTERIA.PL rozpoczyna akcję "Wybierz prezesa PZPN". By wziąć udział w akcji, wystarczy wejść na tę stronę