Polska do przerwy prowadziła remisowała 1-1, po zmianie stron Belgowie jednak nie okazali naszym zawodnikom litości. - W drugiej połowie worek się rozwiązał. Po trzecim golu, nie chce powiedzieć, że odpuściliśmy, ale trochę padliśmy mentalnie i Belgowie to wykorzystywali - ocenia drugą połowę Gumny. Robert Gumny: Długo o tym meczu nie chcę rozmyślać Nasz zespół miał konkretny plan na drugą połowę, wprowadzenie go w życie okazało się jednak w dzisiejszych warunkach zbyt ciężkim zadaniem. - Były pokazywane akcje ofensywne, po bokach tworzyło się miejsce. W drugiej połowie nie potrafiliśmy tego wykorzystać - zauważa obrońca. Polacy nie mają czasu na rozpamiętywanie tego spotkania, bo już w sobotę czeka ich drugi mecz w czasie małej wycieczki po Beneluksie. W Rotterdamie zagrają z Holandią. - Długo o tym meczu nie będę rozmyślał. Byle wyciągnąć wnioski i jak najszybciej o nim zapomnieć - podziela takie zdanie Gumny.