Sprawdź sytuację w "polskiej" grupie eliminacji Euro Polacy prowadzili od 25. minuty, gdy bramkę zdobył Sławomir Peszko. W doliczonym czasie gry wyrównał Shane Long.- Kiedy jesteś z tyłu i gonisz wynik przez cały mecz, wydaje się, że się nie uda. Gol w końcówce to była ulga - stwierdził kapitan Irlandczyków.- Gdybyśmy strzelili wcześniej gola, to można by mówić o straconych dwóch punktach. W tym przypadku, zdobyliśmy jedno "oczko" - uważa Keane.Napastnik był pod wrażeniem występu Jamesa McCleana, który wszedł na boisko w 68. minucie, zastępując Aidena McGeady'ego. - On był świetny. Posłał kilka niesamowitych dośrodkowań - mówi.Keane docenił także wysiłek kibiców z Irlandii.- Zaufali nam. Pomagali nam aż do końca i dostaliśmy nagrodę. Gdybyśmy ulegli, byłaby ponura atmosfera, ponieważ nie zasłużyliśmy na porażkę - uważa kapitan Irlandczyków.