Michał Probierz ma już za sobą debiut w roli selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. "Biało-Czerwoni" w meczu z Wyspami Owczymi spisali się znakomicie, starcie z Mołdawią zakończyło się natomiast remisem 1-1. Sytuacja Roberta Lewandowskiego i spółki jeśli chodzi o eliminacje do Euro 2024 wygląda już nieco lepiej, niż po sześciu kolejkach rundy kwalifikacyjnej, kiedy to Polacy pod wodzą Fernando Santosa zajmowali czwarte miejsce w tabeli, a ich szansę na awans na europejski czempionat były raczej nikłe. Ekspert ostrzega: To tragedia! "Niedługo odjadą nam nawet Wyspy Owcze" Wydaje się, że Michał Probierz tchnął nowe życie w “Biało-Czerwonych". Na temat dotychczasowej współpracy z byłym selekcjonerem kadry do lat 21 piłkarze wypowiadają się na ten moment w samych superlatywach. Zadowolony w zatrudnienia nowego trenera jest m.in. Matty Cash, który otwarcie przyznał, że jego zdaniem pod wodzą Probierza Polska może powalczyć o awans na mistrzostwa Europy. Teraz o zdanie na temat nowego szkoleniowca zapytany został jeden z bardziej doświadczonych zawodników naszej reprezentacji, Karol Świderski. Probierz szykuje kolejne sensacyjne powołanie. Tego nikt by nie przewidział Karol Świderski w seniorskiej reprezentacji Polski zadebiutował w 2021 roku i niemal od razu stał się jednym z kluczowych zawodników tej drużyny. W ostatnich latach “Biało-Czerwoni" mogli liczyć na pochodzącego z Rawicza zawodnika, który znakomicie sprawdzał się na boisku w trudnych dla zespołu momentach. To właśnie on zdobył wyrównującą bramkę z ostatnim meczu z Mołdawią, która niejako uratowała sytuację Polaków, jeśli chodzi o ewentualny awans na przyszłoroczne mistrzostwa Europy w Niemczech. Karol Świderki porównał Fernando Santosa i Michała Probierza W rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet" Karol Świderski otrzymał wiele pytań o reprezentację Polski. Piłkarz występujący na co dzień w barwach amerykańskiego klubu Charlotte FC otwarcie odpowiadał na pytania dotyczące m.in. atmosfery w szeregach “Biało-Czerwonych". Pokusił się nawet o porównanie obecnego selekcjonera reprezentacji Polski, Michała Probierza, z jego poprzednikiem, a więc Fernando Santosem. Co zdaniem piłkarza różni tę dwójkę, to przede wszystkim sposób organizacji zgrupowań. W tym aspekcie podobno lepiej sprawdził się polski szkoleniowiec. W listopadzie "Biało-Czerwoni" zagrają ostatni mecz w ramach eliminacji do Euro 2024. Rywalami Polaków będą Czesi, którzy w poprzednim starciu z naszymi piłkarzami wygrali 3:1. Niestety, Michał Probierz podczas tego starcia prawdopodobnie nie będzie mógł liczyć na pomoc Karola Świderskiego. 26-latek bowiem zmagał się w ostatnim czasie z problemami zdrowotnymi. Jeśli jednak piłkarz weźmie udział w zgrupowaniu, to będą to jego pierwsze treningi po prawie trzytygodniowej przerwie. Charlotte FC, a więc klub Świderskiego, przegrał bowiem 2-5 z New York Red Bulls i odpadł z fazy play-off MLS. Tak wygląda najnowszy ranking FIFA. Nie jest za dobrze