Reprezentacja Polski napisała historię. Po raz pierwszy od 36 lat kadra wyszła z grupy na mundialu. Przygoda z turniejem zakończyła się jednak już na etapie 1/8 finału. Zbyt silna okazała się Francja, która w Katarze broni tytułu mistrzowskiego wywalczonego przed czterema laty w Rosji. Matty Cash spotkał na wakacjach Ronaldinho Choć drużyna pod wodzą Michniewicza osiągnęła sukces, w kraju próżno szukać radości. Siermiężny styl gry i awantury wokół reprezentacji zepchnęły aspekt czysto wynikowy na dalszy plan. Jednym z niewielu piłkarzy, którzy mogą być zadowoleni ze swoich występów, jest Matty Cash. Boczny obrońca nie ustrzegł się błędów, ale generalnie rozegrał dobry turniej. Szczególnie mocno podobał się kibicom i ekspertom w starciu z Francją. Po odpadnięciu z turnieju zawodnik Aston Villi postanowił udać się na urlop do pobliskiego Dubaju. Zatrzymał się w pięciogwiazdkowym hotelu, a na przylegającej do niego plaży spotkał samego... Ronaldinho. Wspólne zdjęcia w mediach społecznościowych udostępnił także Brazylijczyk. Jakub Żelepień, Interia