Od 2016 roku na piłkarskich mistrzostwach Europy występują 24 zespoły. Dodatkowo od momentu wprowadzenia Ligi Narodów wyraźnej zmianie uległ sam system eliminacji, który sprawia, że właśnie wyniki w tych wciąż względnie nowych rozgrywkach mają bardzo duży wpływ na późniejszy skład uczestników turnieju finałowego. Przyjrzyjmy się więc, jak to będzie wyglądać w przypadku Euro 2024. Eliminacje Euro 2024. Dwie drogi do awansu Jak już doskonale wiemy, turniej ma 24 miejsca. Jedno jest już oczywiście zajęte przez gospodarzy, Niemców. 20 z nich zostanie rozdysponowanych w grupowych eliminacjach. W październiku doszło do losowania, które wyłoniło 10 grup - każdy zwycięzca i drugi najlepszy zespół z grupy wywalczy bezpośredni awans, tutaj nie ma jakichś wielkich komplikacji. Delikatne zaczynają się, gdy przejdziemy do baraży, które pozwolą wyłonić trzy pozostałych uczestników walki o mistrzostwo Europy. Baraże będą podzielone na trzy ścieżki, adekwatnie do trzech dywizji Ligi Narodów. W każdej z nich znajdą się cztery najlepsze zespoły z poszczególnych dywizji, które nie wywalczyły sobie awansu "klasyczną" drogą. W tym momencie Polska w rankingu dywizji A zajmuje 11. miejsce, ale oczywiście należy pamiętać, że występujące w tej dywizji zespoły w zdecydowanej większości są faworytami do awansu już przez eliminacje. Ciężko więc przypuszczać, by nagle wśród potentatów nastąpił zbiorowy kataklizm i większość z nich nie była w stanie zająć choćby drugiego miejsca w swojej grupie eliminacji. Idąc tym tokiem, bardzo prawdopodobnym jest, że w ścieżce dywizji A pozostanie mniej niż zakładane cztery zespoły. W takiej sytuacji dokoptowane zostaną, w zależności od potrzeb, w pierwszej kolejności najlepszy zespół dywizji D (czyli Estonia), a także kolejne drużyny z dywizji B, które nie będą miały awansu z eliminacji, a także nie wygrały swoich grup w Lidze Narodów. W dywizji B swoje grupy wygrały Szkocja, Izrael, Bośnia i Hercegowina, a także Serbia. W dywizji C były to natomiast Turcja, Grecja, Kazachstan i Gruzja. ZA NAMI PIERWSZE MECZE ELIMINACJI EURO 2024 - ZOBACZ AKTUALNE TABELE "Brak awansu będzie wstydem" Dzięki utrzymaniu się w dywizji A sytuacja Polski jest więc bardzo komfortowa. Obecny system pozwala wręcz na sytuacje surrealistyczne, bo nawet w przypadku gdyby "Biało-Czerwoni" przegrali wszystkie swoje mecze w eliminacjach, to i tak najprawdopodobniej nie straciliby szans na ostateczny awans, bo wciąż pozostałaby im droga przez baraże. - Brak awansu byłby wstydem na całą Europę - mówił po losowaniu ówczesny selekcjoner Czesław Michniewicz. Nie da się ukryć, że ocenił stan rzeczy trafnie. Eliminacje Euro 2024 rozpoczniemy 24 marca meczem z Czechami w Pradze. Trzy dni później na Stadionie Narodowym w Warszawie podejmiemy Albanię. Relacje "na żywo" z obu spotkań będzie można śledzić w Interii.