Kibice w Warszawie nie oszczędzili reprezentacji Polski. Po końcowym gwizdku podopieczni Czesława Michniewicza, jak i pewnie sam selekcjoner, zostali wygwizdani. Trudno się jednak fanom dziwić. W pierwszej połowie nasza drużyna była mocno bezbarwna, a rywale, po jednym z szybkich rozegrań piłki przed naszym polem karnym, objęli prowadzenie. Po zmianie stron przez moment było lepiej. Mieliśmy nawet świetną okazję na wyrównanie, ale rezerwowy Arkadiusz Milik przestrzelił z kilku metrów. Liga Narodów. Polska wygwizdana, Holandia w finale Wykorzystali to Holendrzy, którzy zdobyli drugą bramkę i zapewnili sobie drugi awans do turnieju finałowego Ligi Narodów. Natomiast "Biało-Czerwoni" w niedzielę zagrają z Walią w Cardiff o utrzymanie w dywizji A. Naszym piłkarzom potrzebny jest co najmniej remis.