Trener Michniewicz do 6 czerwca 2019 r. musi ogłosić kadrę na ME. Już podczas powrotu ze zwycięskiego barażu z Portugalią zapowiedział piłkarzom, że chociaż im ufa, to nikt nie dostanie miejsca w kadrze na turnieju we Włoszech za darmo. - Powtarzam zawodnikom, bo znają już hierarchię w klubach: "Jeżeli jesteś trzecim wyborem w klubie i nic z tym nie robisz, to nie licz na to, że będę z ciebie korzystał. Będę szukał innych opcji" - zdradził Michniewicz w programie "Stan Futbolu" na antenie TVP Sport. - Oczywiście, może się zdarzyć, że nie będzie takich opcji. Na lewej obronie jest Gryszkiewicz, który regularnie gra w kadrze U-20. Innych konkurentów dla Kamila Pestki nie ma - rozkłada ręce trener wobec faktu, że Pestka nie gra w Cracovii. Michniewicz nie ukrywa, że w interesie samego Pestki i młodzieżowej kadry jest zmiana klubu przez Pestką. - Rozmawiałem z Kamilem, dzwonił do mnie. Ma jakieś propozycje rozwiązania problemu braku gry w Cracovii, ale przede wszystkim klub musi chcieć go wypożyczyć. W grę wchodzi nawet jeden z czołowych klubów pierwszoligowych, który w przyszłym sezonie będzie grał w Ekstraklasie. Taka zmiana by mi pasowała, bo Raków ma bardzo dobrego trenera, jest tam bardzo dobra drużyna - podkreśla Czesław Michniewicz. Pod względem rozegranych minut w eliminacjach i barażach do ME Pestka był 10. Orłem - spędził na boisku 630 minut. Trener ciekawie porównał początek rewanżu z Portugalią, w którym młode Orły po 30 minutach prowadziły 3-0. - Tempo było zabójcze. Startujesz na 10 km a biegniesz tempem na 400 m - tak zaczęliśmy. Nie można było jednak niczego zmieniać, bo jak byśmy się cofnęli, to byłoby niebezpiecznie - opowiadał Michniewicz. "Biało-Czerwoni" trafili do Grupy A ME U-21 i zmierzą się w niej z Belgią (16 czerwca w Reggio nell’Emilia), Włochami (19 czerwca w Bolonii) i Hiszpanią (22 czerwca w Bolonii). MB