Bardzo dobre wrażenie w ostatnich meczach reprezentacji zrobił Sebastian Szymański. Młody zawodnik Dynama Moskwa wyszedł dwa razy w podstawowym składzie, asystował nawet przy jednym z goli Roberta Lewandowskiego na Łotwie, zrobił duży krok, aby na dłużej zająć miejsce w pierwszej jedenastce. Wcześniej dobrze spisał się też Krystian Bielik, choć ostatnio przeszkodziła mu kontuzja, aby zagrać w kadrze po raz kolejny. Czy to oznacza, że drzwi do reprezentacji stoją otworem przed innymi młodymi zawodnikami? Zbigniew Boniek niejednoznacznie sugeruje, że tak. - O ile wiem, selekcjoner przygląda się kilku zawodnikom z kadry U-21 Czesława Michniewicza. Bardzo blisko powołania do dorosłej reprezentacji jest Kamil Jóźwiak - zdradza szef PZPN w rozmowie z tygodnikiem "Piłka nożna". Choć jednocześnie dodaje: - Nikt nie zamierza odmładzać reprezentacji na siłę, ale na niektórych pozycjach młodzi zawodnicy zasługują, by dostawać koszulki z numerami od 1 do 11, a nie być tylko alternatywą. Kamil Jóźwiak to wyróżniający się skrzydłowy Lecha Poznań, również jeden z najlepszych zawodników w zespole U-21. Przypomnijmy, że polska drużyna narodowa ma jeszcze do rozegrania dwa mecze eliminacyjne - najpierw z Izraelem na wyjeździe (16.11), a trzy dni później w Warszawie ze Słowenią - które selekcjoner z pewnością będzie chciał wykorzystać już pod kątem przygotowań do przyszłorocznego turnieju. Z drugiej strony, 15 listopada kadra Czesława Michniewicza gra mecz kwalifikacyjny do ME U21 z Bułgarią w Sofii. Boniek zdradził też, że przed Euro drużyna Brzęczka zagra prawdopodobnie jeden mecz na wyjeździe w marcu, "z dobrą drużyną", a trzy inne w Polsce, bo tak jest "łatwiej logistycznie" i "opłaca się pod kątem biznesowym". Nie wiadomo jeszcze, gdzie kadra będzie przygotowywać się do Euro, decyzja zapadnie dopiero po losowaniu grup finałowych. Przypomnijmy, że przyszłoroczne Euro będzie nietypowe - odbędzie się w dwunastu różnych krajach. RP