Góralski niefortunnej kontuzji nabawił się właśnie podczas meczu z Macedonią Północną w Warszawie. Pomocnik naderwał mięsień i czeka go kilkutygodniowa przerwa w grze. 27-letni piłkarz właśnie z powodu urazu nie zagrał w czwartkowym spotkaniu Łudogorca Razgrad z Espanyolem Barcelona (0-1) w Lidze Europy. Jak informuje dziennikarz "Przeglądu Sportowego" Piotr Wołosik, Góralskiego najprawdopodobniej zabraknie niestety także w ostatnich meczach eliminacji Euro 2020 - przeciwko Izraelowi (16 listopada) i Słowenii (19 listopada). To bolesna informacja dla Góralskiego, który długo czekał na swoją szansę w eliminacjach. Po dobrym meczu z Macedonią Północną (2-0), gdzie zagrał na pozycji defensywnego pomocnika, dzięki czemu wyżej ustawiony był Grzegorz Krychowiak, mógł liczyć, że utrzyma miejsce w podstawowym składzie kadry na kolejne spotkania. W tym jednak przeszkodzi mu uraz. Niewykluczone, że problemy zdrowotne (przepuklina) wykluczą z listopadowych spotkań także Macieja Rybusa. Dla Góralskiego było to dopiero drugie spotkanie w wyjściowym składzie za kadencji Jerzego Brzęczka. Poprzednio zagrał rok wcześniej w przegranym 0-1 meczu Ligi Narodów z Włochami. Ogółem były zawodnik Jagiellonii Białystok ma na koncie 12 występów w reprezentacji, w tym dwa na mistrzostwach świata w Rosji. Dzięki wygranej z Macedonią Północną Polska jest już pewna awansu do finałowego turnieju Euro 2020. Eliminacje Euro 2020: sprawdź sytuację w "polskiej" grupie WG