Środowym testmeczem z Finlandią (20.45, Gdańsk) reprezentacja Polski rozpoczyna październikowy tryptyk, którego uzupełnieniem będą potyczki w Lidze Narodów z Włochami (11.10, Gdańsk) oraz Bośnią i Hercegowiną (14.10, Wrocław). Spotkanie z Finami polski zespół zacznie bez Roberta Lewandowskiego w wyjściowym składzie. Będzie to już trzeci mecz z rzędu, w którym nie zobaczymy kapitana "Biało-Czerwonych". To efekt wspólnej decyzji selekcjonera i zawodnika - "Lewy" w ostatnim czasie gra praktycznie co trzy dni i potrzebuje czasu na regenerację. - W pełni akceptuję taką decyzję - mówi bez wahania Bogusław Kaczmarek, swego czasu jeden z asystentów Leo Beenhakkera w drużynie narodowej. - To rozsądne i zrozumiałe posunięcie. Robert to piłkarska skarbnica narodowa. Traktować go należy nie w sposób szczególny, ale w sposób mądry. Trzeba właściwie programować jego występy w kadrze i umiejętnie szafować jego siłami. Jeśli już wybiega na murawę, gra na pełnym zaangażowaniu od początku do końca. A nie jest przecież maszyną. Jestem pewien, że na potyczkę z Włochami w Lidze Narodów będzie przygotowany optymalnie. Towarzyski mecz z Finlandią selekcjoner powinien potraktować jako przegląd kadr. <a href="https://www.ipla.tv/live/Mecz-towarzyski-1800-studio-2035-Polska-Finlandia/24276?ktw=eyJhbGciOiJIUzI1NiJ9.WzIzLDExOCwxXQ.OLBis0tGvHePM6h_gs_KFfQbmkXhF5Cwza24KHGwB84" target="_blank">Oglądaj mecz w internecie za 5 zł!</a> Oprócz spotkań ligowych na przełomie września i października Lewandowski zaliczył również trudne boje o Superpuchar Europy i Superpuchar Niemiec. Czasu na odpoczynek miał bardzo niewiele.